reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2022

Mnie nieraz nachodzą myśli jak to jest, że ludzie, ktorzy chcą, żyją zdrowo (normalnie-z niczym nie przesadzają, suplementują się, nie palą i nie piją) mają problemy, muszą uważać, sprawdzać co za dużo co za malo. Mietki i Grażyny otyli, z nałogami, żyjący na parówkach mają gromadki. Jest to dołujące. Co o tym myślicie?

Ja sądzę, że porównywanie otyłości do picia i palenia jest przesadą. Nie każda z nas jest tu jak przecinek i nie oznacza to, że będzie gorszej jakości matką

Witam się w 36 dniu cyklu 😑
Nic mnie nie boli, nawet brzuch okresowo mnie nie boli, nie mam żadnych plamień, cycki się nie powiększyły. Chciałabym już skończyc ten zasrany cykl

Spoko, u mnie dziś 40dc :( także obalam swoją własną teorię. Już się umówiłam do lekarza co robimy ... Zaraz mi przez to drożność przełożą :(

A tak spytam kobietki z innej beczki... jak Wy robicie po stosunku? Idziecie odrazu do toalety czy przetrzymujecie ta sperme w sobie i dopiero po jakimś czasie do wc?🤣🤣🤣 wiem że przetrzymywanie spermy może powodować jakieś infekcje...

Ja raczej od razu chodzę siku bo jakoś tak się nauczyłam

To tak mi się przypomniała taka historia. Moja sąsiadka wpadła w wieku 21 lat i była w ciąży z...trojaczkami!
W szpitalu jak urodziła dzieciaczki to laski z sali mowiły "Matko, i co Ty teraz zrobisz?" a ona im odpowiedziała: "no nie wiem, chyba jedno wyrzuce". No co miała zrobić. Dzieci mają teraz po 11 lat i mają się świetnie.

Moja koleżanka jest mamą bliźniąt. To była jej 2 ciąża, a ten pierwszy dzieciaczek miał 2 latka - jak się urodziły. No i jak chodziła na spacery to kiedyś jakaś sąsiadka wypaliła: Ojej, bliźnięta? Ale ja Pani współczuję!. Na co koleżanka: czego? Dwójki zdrowych dzieci?

Ludzie gadają głupoty zawsze. Nie ważne w jakim temacie.

Trzeba wziąć poprawkę na to i akceptację, że nasze pokolenia statkuja się w granicach trzydziestki i po. To nic dziwnego!! My jako społeczeństwo musimy to zaakceptować, a nie żyć wiecznie pod presją czasu i ciężarem oczekiwań :(
Nasi rodzice mówia "Ja w twoim wieku". Ok! Racja! Ale nie zrobiłaś tego, tego i tego. Bo nie miałaś takich możliwości/pieniędzy/wsparcia. To samo działa w drugą stronę. My myślimy o rodzinie później, bo życie jest zupełnie inne!
Wkurza mnie taka dezorientacja i brak zrozumienia dla naszych czasów.

Myślę, że to zależy od charakteru człowieka, a nie koniecznie od czasów. Moja babcia na macierzyństwo zdecydowała się dopiero przed 40stką i całe życie uważała, że to jest jednym słuszny model. A sama urodziła się w latach 30. Za pewne się teraz w grobie przewraca, że chcę mieć 3 i 4.
Moja mama już co prawda nie poszła jej drogą i miała dwoje dzieci w okolicach 30stki, ale ciągle lamentuje że to było za wcześnie i za dużo bo lepiej jedno. Dla niej moje macierzyństwo w wieku 21 lat to była porażka życiowa i jak ja mogłam rodzinę tak zniszczyć ;) Także, jak widać czasy dla mojej rodziny są idealne - tylko ja się im w te czasy nie wpisuję

Ale chyba adopcja to też dość długie starania...? 😯

Nie wiem jak teraz ale w roku 2004 w mojej bardzo bliskiej rodzinie czas oczekiwania na niemowlę (ok. 6 tygodniowe) 3 lata. Jednocześnie między dzieckiem, a rodzicem nie może być większej różnicy wieku niż 40 lat

Ja też przy klawiaturze ale w łóżku :D

A ja jakoś nie umiem pracować z łóżka, w piżamie to często, ale z łóżka mi jakoś niewygodne :D


Ufff nadrobiłam was. @Nel331 kompletnie się nie znam, ale trzymam kciuki, żeby udało się szybko pokonać tę przeszkodę!
 
reklama
Ja sądzę, że porównywanie otyłości do picia i palenia jest przesadą. Nie każda z nas jest tu jak przecinek i nie oznacza to, że będzie gorszej jakości matką



Spoko, u mnie dziś 40dc :( także obalam swoją własną teorię. Już się umówiłam do lekarza co robimy ... Zaraz mi przez to drożność przełożą :(



Ja raczej od razu chodzę siku bo jakoś tak się nauczyłam



Moja koleżanka jest mamą bliźniąt. To była jej 2 ciąża, a ten pierwszy dzieciaczek miał 2 latka - jak się urodziły. No i jak chodziła na spacery to kiedyś jakaś sąsiadka wypaliła: Ojej, bliźnięta? Ale ja Pani współczuję!. Na co koleżanka: czego? Dwójki zdrowych dzieci?

Ludzie gadają głupoty zawsze. Nie ważne w jakim temacie.



Myślę, że to zależy od charakteru człowieka, a nie koniecznie od czasów. Moja babcia na macierzyństwo zdecydowała się dopiero przed 40stką i całe życie uważała, że to jest jednym słuszny model. A sama urodziła się w latach 30. Za pewne się teraz w grobie przewraca, że chcę mieć 3 i 4.
Moja mama już co prawda nie poszła jej drogą i miała dwoje dzieci w okolicach 30stki, ale ciągle lamentuje że to było za wcześnie i za dużo bo lepiej jedno. Dla niej moje macierzyństwo w wieku 21 lat to była porażka życiowa i jak ja mogłam rodzinę tak zniszczyć ;) Także, jak widać czasy dla mojej rodziny są idealne - tylko ja się im w te czasy nie wpisuję



Nie wiem jak teraz ale w roku 2004 w mojej bardzo bliskiej rodzinie czas oczekiwania na niemowlę (ok. 6 tygodniowe) 3 lata. Jednocześnie między dzieckiem, a rodzicem nie może być większej różnicy wieku niż 40 lat



A ja jakoś nie umiem pracować z łóżka, w piżamie to często, ale z łóżka mi jakoś niewygodne :D


Ufff nadrobiłam was. @Nel331 kompletnie się nie znam, ale trzymam kciuki, żeby udało się szybko pokonać tę przeszkodę!
to ja z kolei nie umiem chodzić w piżamie. Wole normalnie się ubrać :D
 
Ufff nadrobiłam was. @Nel331 kompletnie się nie znam, ale trzymam kciuki, żeby udało się szybko pokonać tę przeszkodę!
Bardzo dziękuje ❤️
Dziękuje każdej z Was za pomoc i wsparcie ❤️
Mam nadzieje, ze to ostatnie przeszkody.
Poproszę starego, żeby ze mną pojechał na ta wizytę. Myślicie ze może ze mną wejść do gabinetu nie ? Bo nigdy nie był 🙈
 
Kurczę mam dylemat. Bo mój lekarz fen, co mam wizytę na poniedziałek przyjmuje w klinice niepłodności. Ale jakoś tak nie udam mu na 100%. Mój wcześniejszy super gin od zachodzenia w ciąże jest niedostępny. Znalazłam równie dobrego, chyba tez kiedyś ktoś na jakimś wątku na formu o nim wspominał. Obaj przyjmują w innym mieście z rym, ze ten lepszy ma termin już na jutro. Co dobić ?
 
Kurczę mam dylemat. Bo mój lekarz fen, co mam wizytę na poniedziałek przyjmuje w klinice niepłodności. Ale jakoś tak nie udam mu na 100%. Mój wcześniejszy super gin od zachodzenia w ciąże jest niedostępny. Znalazłam równie dobrego, chyba tez kiedyś ktoś na jakimś wątku na formu o nim wspominał. Obaj przyjmują w innym mieście z rym, ze ten lepszy ma termin już na jutro. Co dobić ?

Ja bym pewnie poszła do tego co ma termin na jutro, ale ja już pisałam że cierpliwość to nie jest moja najmocniejsza strona
 
reklama
Do góry