reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kuchnia majowych cieżaróweczek ;-) (nasze zachciewajki i pomysly na obiady)

O wow. Ja też uwielbiam fasolkę po bretońsku,zazwyczaj gotuje wielki gar i wtedy przez 2 dni jem tylko to,na śniadanie,obiad i kolacje ;-)
 
reklama
najlepiej ze sprawdzonego miejsca:)

ja lubię np kupić kawał surowej szynki, pokroic na duze kawałki, zamarynować (tylko nie kupujcie tej marynaty w płynie:/)
i upiec... i jesc samo bez niczego:D albo żeberka, mmmmmmmmm
 
P1330979.JPGto z wczoraj:)

a dzisiaj upiekłam jabłka z cynamonem i cukrem:)
i zrobiłam cytrusy nadziewane goździkami:D


i mam już całe rozpisane menu na święta:):):)
 
Ostatnia edycja:
Jutro barszcz czerwony - uwielbiam, ale taki czysty, z przepisu wigilijnego :) a w piątek pewnie znów wchłonę spaghetti z tuńczykiem, mniam :-D
 
Ja też nie przepadam za pizzą, ale bywają dni, że dałabym się za nią pokroić :D Wtedy małżonek się cieszy ;) A dzisiaj na kolację nie potrafiłam odmówić sobie kebaba... :happy:
 
Z moich zachcianek największą jest żurek:) Tato gotuje mi go przynajmniej raz w tygodniu:) No i ostatnio chodzą za mną lody:)
 
reklama
ja to lody musze zjesc praktycznie codziennie :) najlepsze sa z automatu smietankowe albo big milki :) a zurek odkad jestem w ciazy robilam juz duuuuzo razy :) mniam mniam :)
 
Do góry