reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy niekarmiące- bądźmy zgrabne

hogata pisze:
tuśka jak tam się trzymasz? Czy już troche lepiej?


hogata fatalnie - mam za sobanocke z glowy - ewa caly czas sie budzila i plakala mocno - wiercila - musielismy ja nosic lulac - dalam jej Viburkol - panadol i zel bodent :(


dziewczyny juz ledwo daje rade z moja ewe - tak mi ciezko - ona marudzi i placze i mi samej plakac sie chce ....


kiedy te zabkowanie sie skonczy ???
 
reklama
Martyna pisze:
Oj, Tuśka ... przygotuje się na lepsze atrakcje, jak na przykład zęby trzonowe ...

Martyna to co moze byc jeszcze gorzej o Bozeeee ratunku ja chce do mamy ;) :(


Martyna pisze:
I relaksuj się ile się da, bo zwariujesz !! Buźka :-* :-*


kochanie mi juz niewiele brakuje do zalicznia choroszczy - albo do odwiedzenia na stale TWOREK :D

heheh - moj mozg ledwo ciagnie ... wogole mam taki pofixowany nasrtroj ze heja .... heheh placze i sie smieje ... juz mi czasem wszystko "wsiora wnoo " hehehe

a Ty mnie tak cudownie pocieszylas ehhh Martynko Martynko .... Tworki jak nic zalicze ;);) ;) :D
 
Wiecie , ja mam jakieś głupie szczęście (odpukać ). Moja mała marudzi - zęby - ale jeszcze da się to wytrzymać. Na szczęście w nocy śpi. Aż się boje pomyśleć ze to moze się zmienić.

Tuśka buziaki. I ani sie waz mysleć o Tworkach.
 
hogata pisze:
I ani sie waz mysleć o Tworkach.


ja tak na zarty :p


ale kto wie, kto wie - jak ma byc jeszcze gorzej - no chyba ze sie zaprawimy z mezem i nastepne zeby beda dla nas tylko "zwykla monotonia" a nie problemem i jak do tej pory "programem z rozrywki" ;)

 
no hogata ale odbieglysmy od tematu watku ..


dobra dosc o problemach - wracamy do odchudzania - bo trzeba bedzie zmienic tytul postu na "zabkowanie EWY i odchyl Tuśki21" heheh ;)


a u mnie bez zmian zero ruchu - tzn.. jest ruch ale tylko reki do buzi :p :( i jeste duzzzooo czekolady


chyba za siebie wezme sie na nowy rok - teraz nie dam rady :( ehhhh
:-[

tak to bedzie moje postanowienie NOWOROCZNE - ;) ;D
 
tuśka musze sie przyznać , że .... wczoraj zgrzeszyłam. Jakaś wściekła byłam i zjadlam 5 czekoladek Merci. Zemdliło mnie ze nie wiem. I tylko żałwałam później.
 
hogata pisze:
musze sie przyznać , że .... wczoraj zgrzeszyłam.

no przyznawaj sie przyznawaj - ja sie zaraz z Toba policze - jak juz dalas rade tyle to po co sie kusisz ??? nie szkoda wysilku :mad: ???


a do tego .....
hogata pisze:
5 czekoladek Merci.
- juz jak tak chcialo sie slodkiego to lepiej jedna i jogut albo cos innego ale ze az 5 :mad:
nie no to nawet ja nie jestem az takim lasuchem :p ::)

hogata pisze:
I tylko żałwałam później.

kurcze to nie dobrze - pewnie na posy brzuch sie najadlas co ??? :-[ :mad:


hogata pisze:
Jakaś wściekła byłam.
:mad:


nerwy do konserwy - a nastepnym razem jak sie wkurzysz to lepiej sie wyladuj na cwiczeniach a nie szukaj ukojenia w czekoladzie ... bedzie tylko z pozytkiem dla ciebie ;D :mad:



;););)


 
Hej kobitki, a ja sie aktualnie nie moge odchudzać. Wczoraj po miesiacu nie jedzenia słodyczy i produktów zbożowaiuych, zrobilo mi sie na maksa słabo, tak ,ze nie mogłam nawet glowy ponieśc z wyrka ..... i sie zaczęło mąż mnie opierdolił- bo mam problemy elektrolitowe (znaczy ucieka mi potas i mam problem z magnezem, a podejrzenie gruczolaka przysadki mózgowej ??? czy jakies tam inne badziewie ) i oczywiscie jak sie o tym dowiedziała moja endokrynolog to mnie na funty zjebała, ze do czasu kiedy sie n ie znajde w szpitalu to mam sie nie odchudzać - tak wiec duapa jasiu.... wzdech..... maż kupil mi wczoraj czekoladowe cukierki i kazał żerc dwa dziennie- strasznie sie na mnie fqrwił ::)
ps. Własnie dzownila maja mama i tez mnie opieprzyła :-[
 
reklama
mrowko skoro wiesz ze jestes powanie chora to dlaczego to bagatelizujesz ... kurcze kobieto - jedz - bo i ja ci wpindole ... ale nie wirtulanie tylko sie wybiore do Ciebie osobiscie ....

gdzie ty masz rozum odchudzac sie z czego - chuda jestes ... juz Ci zreszta pislam to !!!!!


chyba dawno nikt ci w dupe nie napstrykal ???
 
Do góry