reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dlaczego tak jest...

witam kobietki i ja!!!ja weekendowo tradycyjnie-szkoła a wczoraj byłam na praktykach.....ehhh co tam sie działo...w końcu po raz pierwszy widziałam moich starszych kolegów w akcji...
a dzisiaj jestem przez cały dzionek sama...chyba aż do jutra bo mężuś pojechał na pikietę do Warszawy...niech w końcu ten zakichany rząd odda nam nasze pieniądze:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:!
do tego mój Fifi znowu coś załapał-od piątku jest na tym drugim antybiotyku bo ropny migdał ma...a tu wczoraj znów gorączka ponad 39:crazy::crazy::crazy: ehhh pojechaliśmy do lekarza pocieszył,ze antybiotyk na pewno na gardełko działa bo juz jet w lepszym stanie niz w piątek...i niestety chyba Fifif załapał jakąś wirusówke dodatkowo:szok::szok::szok: i tak w kółko coś:eek::eek::eek:
a poza tym to jakoś leci...co u Was???
 
reklama
witam kobietki i ja!!!ja weekendowo tradycyjnie-szkoła a wczoraj byłam na praktykach.....ehhh co tam sie działo...w końcu po raz pierwszy widziałam moich starszych kolegów w akcji...
a dzisiaj jestem przez cały dzionek sama...chyba aż do jutra bo mężuś pojechał na pikietę do Warszawy...niech w końcu ten zakichany rząd odda nam nasze pieniądze:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:!
do tego mój Fifi znowu coś załapał-od piątku jest na tym drugim antybiotyku bo ropny migdał ma...a tu wczoraj znów gorączka ponad 39:crazy::crazy::crazy: ehhh pojechaliśmy do lekarza pocieszył,ze antybiotyk na pewno na gardełko działa bo juz jet w lepszym stanie niz w piątek...i niestety chyba Fifif załapał jakąś wirusówke dodatkowo:szok::szok::szok: i tak w kółko coś:eek::eek::eek:
a poza tym to jakoś leci...co u Was???

Aga zdróka dla Fifiego
to się mu choroby przyczepiły oby zdrowiał szybko
i oby pikieta sie powiodła i kase oddali bo twój z tego co pamiętam mundrowy prawda

czyli akcja była i sporo pracy na praktykach ??

ja dzieci zaprowadziłam i mam do 14 luzz potem do pracy nieraz bardzo lubię tą 2 zmianę bo w domu porobie poplotkuje :p i na spokojnei dzieci zaprowadzę dziś u nas pzreceny sa wiec liczę ze bedzie co robic bo ruch się zmniejszył ostatnio
 
a ja ledwo żyję. poszłam spać zdrowa, o 2.00, a już o 3.00 obudziłam się z potwornym bólem gardła. generalnie boli mnie wszystko, ledwo mówię i ledwo żyję. dostałam antybiol, ale tak na moją prośbę, bo z doświadczenia wiem, że mi nic innego na gardło nie pomaga. jutro mam zajęcia ze studentami, ale nie ma siły, żebym je poprowadziła. właśnie próbuję z kimś się skontaktować w tej sprawie, ale po co telefony na uczelni odbierać. wysłałam mejla, może oddzwonią. idę na śniadanko, może zacznę myśleć wtedy to wpadnę.
 
a ja ledwo żyję. poszłam spać zdrowa, o 2.00, a już o 3.00 obudziłam się z potwornym bólem gardła. generalnie boli mnie wszystko, ledwo mówię i ledwo żyję. dostałam antybiol, ale tak na moją prośbę, bo z doświadczenia wiem, że mi nic innego na gardło nie pomaga. jutro mam zajęcia ze studentami, ale nie ma siły, żebym je poprowadziła. właśnie próbuję z kimś się skontaktować w tej sprawie, ale po co telefony na uczelni odbierać. wysłałam mejla, może oddzwonią. idę na śniadanko, może zacznę myśleć wtedy to wpadnę.

o kurczaki to zdrówka życzę no ładnei w godzinę zachorowac :cool::cool:
oby przeszło
 
teraz takie dziadostwo ze rozkłada momentalnie!!!
tak Agatulka mój mężuś mundurowy...ehhh o 12 maja protest w Warszawie!
a na praktykach była akcja jak na filmie-przywieźli pana który wpadł pod tira:szok: ehhh nie będę szczegółów pisała!
 
teraz takie dziadostwo ze rozkłada momentalnie!!!
tak Agatulka mój mężuś mundurowy...ehhh o 12 maja protest w Warszawie!
a na praktykach była akcja jak na filmie-przywieźli pana który wpadł pod tira:szok: ehhh nie będę szczegółów pisała!

uuu to serio sie pewnie działoooooooo ałaaaaaa

skojarzyłam bo w radiu mówili że dziś policjanci protestują i jestem ZAA bo państwowi jak ja to mówie powinni więcej zarabiać


Mam orofar max mi szybko przyniusł ulgę

Naja kurde próbuje wykmic jaki teraz brałąm lek który bardzooo pomugł mi na gardło ihhiihih ktos opakowanei wyzucił
 
Dzien dobry:-)

Naju zdrowka Ci zycze...mam nadzieje ze leki Ci pomoga i nie bedziesz sie meczyc...mnie tez cos gardlo atakuje ale odpieram sebidinem,tymiankiem,amolem..no i herbatka malinowa z lipa tez pomaga:tak:ja pewnie tak samo jak i Ty duzo operuje glosem i co i rusz glos mi zanika badz chrypie:-(

Atfk zdrowka dla synka...kurcze wspolczuje kolejnej choroby i kolejnego antybiotyku....:wściekła/y:u nas jak podczas brania antybiotyku w 5 dobie goraczka wrocila to podejrzewali no i zapomnialam jak nazywa sie ta choroba..eh...:-(i do szpitala na badania wyslali,na szczescie badania na izbie zrobili i do domu z lekami odeslali...

Muminko przyjmij i ode mnie najserdeczniejsze zyczenia urodzinowe:-)
Sto Lat kochana:-):-):-)

Atfk mnie bardzo interesuja takie przypadki o ktorych piszesz...moim kiedys marzeniem bylo pojsc na medycyne i specjalizacja chirurgia,badz zostac weterynarzem:sorry:niestety nic z tych marzen nie zrealizowalam...na weterynarie bylam za slaba psychicznie...a widok krwi wcale mnie nie odstrasza:zawstydzona/y:;-):cool2:w czwartki na jedym z kanalow o 22 jest program z ostrego dyzuru w szpitalu bielanskim w warszawie...a powiedz mi czy Ty robisz ratownika w tej szkole:confused:

agatulka ale masz labe do 14.mam nadzieje ze nie narobisz sie w pracy,choc fakt ze jak jest ruch to czas szybciej mija:tak:..mam nadzieje ze i ja niedlugo bede miala troszke laby.

milego dnia
 
no to zapakowałam się w ciepłe ciuchy, piję gorący sok z malin, za chwilę herbatka czeka, łykam tran i rozważam ten antybiol. bo jak to jakaś grypa to cholera mnie tylko osłabi.. no nic, jakoś to będzie. zajęcia przełożone, więc mam czas do niedzieli najpóźniej żeby się wykurować, i Lwów czeka;-)

Joanna, po zajęciach ze studentami ledwo mówię. a jeszcze mam je zblokowane, dzięki czemu zazwyczaj jak zaczynam gadać o 8.00 pierwszego dnia, to robię to do 20.00 mniej więcej, i następnego dnia powtórka z rozrywki. student stworzenie mało gadatliwe, więc zazwyczaj ćwiczenia też przeradzają się w wykład. masakra dla gardła. do tego nikt nas nie uczy emisji głosu, a powinno to być obowiązkowe! tymianki i podbiały nie działają na mnie od paru lat.. zostaje bioparox, choć niektórzy mówią, ze to placebo. co by nie było pomaga:-D a teraz dołożony mam jakiś 3dniowy antybiotyk, azitrin. w ogóle fajnie - poszłam do apteki, przepisany miałam inny. ale pani aptekarka mówi, że oba mają identyczny skład, a różnica w cenie prawie 20zł:szok: co za kraj...

o weterynarii przez chwilę też marzyłam:-D ale później wymyśliłam archeologię, i trwałam w tym do momentu składania podań na studia. okazało się, że akurat w tym roku nigdzie blisko nie było naboru, a żeby jechać dalej niż 200km w jedną stronę nie miałam czasu, bo ktoś zawalił terminy wydawania świadectw, i zostawały nam najbliższe uniwerki. i tak marzenia się rozprysły. ale nie żałuję.

agatulka, czasem pójście później do pracy ma właśnie ten urok o jakim piszesz:-D zwalnia nieco z obowiązków domowych;-)

atfk, podziwiam, nigdy bym nie mogła pracować tak jak ty.. a twojego męża też popieram w 100%. mają rację, że chcą więcej pieniędzy. należy im się za taką pracę:tak:

zuzkus, a ty nadal nas czytasz..? pisz, co u ciebie!

no nic, trzeba się zabrać do pracy. na myślenie twórcze nie mam siły, ale chociaż studentom prace sprawdzę. tak więc jestem w okolicy, będę zaglądać;-)
 
kochane kobietki robie ratownika medycznego-w czerwcu mam egzaminy zawodowe!!obawiałam sie w duchu swojej reakcji jak zobaczę coś na żywca-co innego zdjęcia,filmy czy opowieści innych-no i wczoraj miałam okazje i nie zraziłam sie,nie spanikowałam...po prostu zachowywałam sie tak jakby to była codzienność:szok:...sama byłam zdziwiona ale i trochgę dumna z siebie:rofl2:!ehhh to jest faktycznie to co chciałabym w zyciu robic!!utwierdziłam się w swoich przekonaniach!!

jeśli chodzi o dzisiejszy porotest to dziewczyny oni tzn policjanci nie pojechali tam walczyć o podwyżki!!nie nie absolutnie!!pojechali sie domagać wypałaty pieniędzy których rząd nie płaci nam-im od początku roku!!maą w stasunku do policjantów wielkie zaległości...ehhhh podwyżki niech sobie wsadzą w ...:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: niech płacą to co sie należy!!
 
reklama
kurcze, atfk, nie wiedziałam. ja pierniczę, co za kraj.. :szok::wściekła/y: człowieka trafia jak coś takie słyszy.

fajnie, że te doświadczenia utwierdzają cię w tym, że wybrałaś dobrą drogę. tym bardziej podziwiam:tak: mój kuzyn zrezygnował szybko, nie wytrzymał. ja nawet bym nie brała się do takiej pracy. nie panikuję, nie mdleję, chyba że mi ktoś krew pobiera, ale ogrom nieszczęścia.. pełne szacunek dla ciebie i takich jak ty:tak:
 
Do góry