reklama
Witajcie! Moja Maja od tygodnia ma dziwna wysypkę na twarzy. Na początku pojawiło się na powiekach ( aż oczka były napuchnięte) oraz za uszkami i na uszach. Teraz praktycznie ma cała twarz, dziwne te krostki, na dworze bledną. Smarowałam sudocremem , przemywam krochmalem, stosowałam tez Oilatum Soft. Nie widzę poprawy pyzatym, ze skóra robi się szorstka, gdzieniegdzie jeszcze krostki z małym ropieniem. Zastanawiałam sie czy to nie aby AZS, ale mój alergolog powiedział ze to trądzik. Aha zauważyłam wczoraj mała kaszkę na całym ciele. Dodam, ze dziecko jest na Nutramigenie, daje jej jeszcze Infacol , ale to od 3 dni, wcześniej sporadycznie Sab Simplex i woda z glukoza do picia. Kapie w krochmalu na przemian z Oilatum , oliwka bambino. Prosze o pomoc, bo juz głupieje.
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2010
- Postów
- 5
ja widziałam podobną wysypkę u dziecka i wywołało ją szczepienie...wyskoczyło tydzień po szczepieniu, wy jesteście alergikami więc przyczyna może być inna ale możw warto odłożyć szczepienie dopóki nie wyjaśnicie co spowodowało taki zmiany. Poza tym alergia jest przeciwskazaniem do szczepień
o jeju a my szczepimy sie we srodę. ale przecież w końcu lekarz decyduje o szczepieniu. po zmianie mleka i po zastosowaniu robionego kremu uczulenie zanikło na twarzy tzn szorstka skóra. Pozostała jedynie w niektórych miejscach mala podskórna kaszka, na brzuszku i gdzieniegdzie na nóżkach i rączkach. Nie nasila się to ani nie zanika. Stosuje 2x 2,5 ml debridat i przed kazdnym karmieniem Delicol. Na poczatku po delikol mala przespala cały dzien - po prostu jadła i spala uśmiechała sie. To trwało 1 dzien. Teraz znów jest niespokojna, robi zielono zółte kupki, bardziej rzadkie, ale ma problem z wypróżnieniem , a przed każdym pierdusiem napina sie i płacze, az w końcu popuści. Kolki to raczej nie sa, chociaz kto wie. w ciagu dnia idzie z nia wytrzymac tzn, spi ładnie, najgorzej jest ok 17.00 i tak do 18.30 nie chce jesc ani spac, tylko nosic ja w pionie, inaczej wygina sie i placze ( taki marudek ) po kapieli zasypia ładnie, później wybudza się ok 22.00 na karmienie. najbardziej niepokoji mnei to ze jak dotykam jej brzuszka wygina sie i robi sie niespokojna, mam takie wrazenie jakby ja bolało to, nie wiem czy niemowlęta tak mają?
Podobne tematy
Podziel się: