Mamusie z WROCŁAWIA i okolic.

[Julisia]

Takhisis dużo prawdy w tym co piszesz, że drugie dziecko teraz to luksus, z jednej strony nie każdy poradzi sobie finansowo przy kolejnym małym obywatelu ale często jest to luksus rodziców którym po prostu jest wygodniej z jednym dzieckiem.
my mamy te szczęście że mamy już dwójkę dzieci i na finanse absolutnie nie mozemy narzekać, podobnie jak Kadia do wszystkiego doszliśmy sami, nikt nam nic nie dawała. mamy szczęście na które ciężko pracowaliśmy.

na temat wag dzieciaczków to ja się lepiej nie bede odzywac bo ja mam w domu dwa mega maluchy :/ od zawsze walczymy o kazdy gram a i tak jest baaardzo słabo...

 

[Felidae]

Julisia to witam w klubie..
a My drugie...hm fajnie by było ale niestety jak ja zrezygnuje z pracy (a w mojej pracy w ciąży siebie nie widzę.) to nie było by z czego żyć :| :-( :| eh życie. nikt nie obiecał, że będzie łatwo :-)

 

[Takhisis]

Gdybym od razu po macierzyńskim wróciła do pracy to poradzilibyśmy sobie finansowo i przy drugim dziecku. Z tym,że ja nie wyobrażam sobie oddać takiego maluch do żłobka i wolałam poświęcić swój czas dziecku, a co za tym idzie zostać z nim w domu do ukończenia 3-go roku życia. Myślę,że drugiego dziecka również nie oddałabym do żłobka. Tak więc jedna pensja na utrzymanie czterech osób plus samochód, kredyt mieszkaniowy ...nierealne.

 

[Lenuszka]

Witam po długiej nieobecności

Wszystkich chorującym życzę dużo zdrówka.

Jeśli chodzi o wagę...to mój Maluch jest na 10 centylu i mając dwa lata waży 11,5 kg, natomiast wzrost na 75 centylu. W związku z tym na bilansie miał zaznaczoną niedowagę. Dopiero niedawno potroił wagę urodzeniową

Lena ale byłaby niespodzianka na święta

Bardzo chciałabym mieć dwójkę dzieci,ale w dzisiejszych czasach jedno to luksus. Może jeśli ktoś nie ma na głowie kredytu mieszkaniowego to jeszcze jeszcze...Mam sporo znajomych, których albo finansowo wspierają rodzice,albo dostali mieszkanie od rodziny...My na wszystko musimy zapracować sami, a posiadanie kredytu mieszkaniowego i dwójki dzieci wydaje mi się niemożliwe Chyba,że ktoś ma bardzo niski kredyt. Dodatkowo ja ciągle przebywam na wychowawczym, więc ciągle z jednej pensji żyjemy. Jak wrócę do pracy to trzeba myśleć o "odbiciu" się z dołka finansowego,a nie pakowaniu się w kolejny...niestety. Aczkolwiek pomarzyć zawsze można...to nic nie kosztuje.

Ja nie chce drugiego dziecka.....raz ze mam traumę po pierwszym porodzie..drugi raz to to ze jest nam ciężko finansowo!i wole zyc tak jak teraz zyje niż biedowac na maxa...moze to egoistyczne podejscie...ale coz trzeba tez chciec psychicznie i byc gotowym n drugie...a ja ani tego ani tego!

 

[kadia2]

NO TO lenaDTR trzymam kciuki oby nie było na razie dzidzi:-) , chociaż ja teraz sobie nie wyobrażam bez 2 życia:-)

a teraz trzymajcie kciuki bo bylismy w poradni neurologicznej wczoraj w związku z tymi zasłabnięciami co córka miała przez 2 m i mamy skierowanie na tomografię i eeg kontrolne, ale szok bo tomograf mamy w piątek, i boję się jak zareaguje na kontrast czy będzie nieruchomo itd:-(

a 2 stycznia z Krystianem ide ze stulejką i z jego sikaniem nocnym do Dr Patkowskiego mam wrażenie któraś mi tutaj go polecała

 

[Gosia i Bartek]

kadia2
Trzymam kciuki Za starszą i młodszego. Z kontrastem nie jest źle, da radę bo pewnie trenując " jest twarda".......................

A tak z innej beczki mam pytanie czy któraś z Was ma doświadczenia z elektroniczną nianią?? Chciałabym kupić szwagrowi pod choinkę bo tyle co im się mały urodził a mieszkają w szeregówce........ mi się wydaję iż to dobry pomysł ale nie wiem

 

[kadia2]

ja mam jesze jak córka sie urodziła ma prawie 11 lat i powiem że jest genialna, mamy z NUKa i musisz patrzeć na zasięg , nasza ma do 500 m więc i nad morzem mogliśmy sobie pójść na plaże ( ale dom na wydmach był), polecam super pomysł

a fakt młoda trenuje to i może da radę;-), ale czy mama da radę

 

[Felidae]

Kadia dasz rade :-) bo jak nie Ty to kto ?
dobrze, że wam sie tak szybko udało :-) z tym tomografem,
Więc trzymam kciuki za parkę :-)
Gosia i Bartek to chyba dobry pomysł w szczególności, że to nie jest tania rzecz, ani pierwszej potrzeby a życie ułatwia :-) może taka z kamerką :>?

 

[Gosia i Bartek]

Kadia super dzięki za info.

Felidae z kamerką powiadasz???? Myślałam nad tym ale........... jeszcze wyjdzie nadopiekuńczość w w domyśle

 

[Felidae]

ha ha albo "gadżedziarstwo" ( jest takie słowo ? )
;-) Najważniejsze by kupując doczytać lub dopytać jakie jest ryzyko interferencji innych urządzeń. Mój brat miał taką, że jak włączyli radio to niania trzeszczała :-)

P.S. W mój pierwszy urlop po porodzie w pierwszy dzień, niania z kamerką powiedziałaby mi prawdę że moje kochane dziecię wcale nie zrobiło mamie przyjemności zasypiając w 5 minut w południe, tylko bazgroliło ścianę dookoła łóżeczka gdzie tylko dało się sięgnąć...(czysta ściana miała kilka dni) kredkami :-) wyszła mu prawie tęcza, a ja w błogiej nie świadomości raczyłam się kawą :-)