reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamusie z WROCŁAWIA i okolic.

Kadia misiek to typowy niejadek :-) najlepiej smakuje czekolada :-) ale jak sie go przegłodzi to i wsunąć porządnie potrafi...ale to mało kiedy. zaczął jeść w przedszkolu lepiej i z tego sie ciesze :-) ale ja w jego wieku chyba nawet do 14 nie dobijałam :|


P.S pochwalę się moim ( naszym) aniołkiem :-)
 

Załączniki

  • IMG_1173kopiaX.jpg
    IMG_1173kopiaX.jpg
    30,8 KB · Wyświetleń: 35
Ostatnia edycja:
reklama
Felidae ja narazie ni eodczuwam zeby tu byl jakiz zly klimat ;-)
ale powiem szczerze ze do wszystkiego trzeba sie przyzwyczaic .... kiedys przeprowadzilam sie do Jeleniej Góry a ze to kotlina i gory to klimat baaardzo specyficzny(zimno, duze wahania temperatur w ciagu doby itp.) i przyznam szczerze ze przez pierwsze 2 lata ciagle chorowalam ... az moja Mama mowila ze moze nie powinnam tam mieszkac :-) pozniej sie juz przyzwyczailam (nauczylam sie chodzic ubrana na cebulke ;-)) i juz choroby mnie nie lapaly :-)
nono ktos ma tu talent ;-) ładny aniolek!

Kadia
oby to tylko ten lek i nic powazniejszego &&
 
Witam was Mam na imie Karolina mieszkam we wroclawiu od września jestem mama 2.5 letniego Kacpra a obecnie z moim mężczyzna staramy sie o druga dzidzie :)


pozdrawiam wszystkie mamy wrocławianki
 
Witam po długiej nieobecności:)

Wszystkich chorującym życzę dużo zdrówka.

Jeśli chodzi o wagę...to mój Maluch jest na 10 centylu i mając dwa lata waży 11,5 kg:), natomiast wzrost na 75 centylu. W związku z tym na bilansie miał zaznaczoną niedowagę. Dopiero niedawno potroił wagę urodzeniową:)

Lena ale byłaby niespodzianka na święta:)

Bardzo chciałabym mieć dwójkę dzieci,ale w dzisiejszych czasach jedno to luksus. Może jeśli ktoś nie ma na głowie kredytu mieszkaniowego to jeszcze jeszcze...Mam sporo znajomych, których albo finansowo wspierają rodzice,albo dostali mieszkanie od rodziny...My na wszystko musimy zapracować sami, a posiadanie kredytu mieszkaniowego i dwójki dzieci wydaje mi się niemożliwe:) Chyba,że ktoś ma bardzo niski kredyt. Dodatkowo ja ciągle przebywam na wychowawczym, więc ciągle z jednej pensji żyjemy. Jak wrócę do pracy to trzeba myśleć o "odbiciu" się z dołka finansowego,a nie pakowaniu się w kolejny...niestety. Aczkolwiek pomarzyć zawsze można...to nic nie kosztuje.
 
reklama
Takhisis no my mamy dość spory kredyt i dwoje dzieci i należymy do tych którym nikt nic nie pomógł , wszystko sami, a nawet czasami pomagamy innym , ale chyba możemy mówić o szczęściu bo mój mąż też nauczyciel, tyle że 14 lat temu powiedział że umrzemy z głodu , zmienił pracę i dzięki niemu mamy co mamy:tak:

a marzenia :sorry:są po to aby je realizować :tak:, a tak serio najważniejsza rodzina i zdrowie:-)
 
Do góry