klulik - nie strasz kolkami, bo sie majowkom odwidzi
))
ja tez bym sie zapisala z Wami na "termin"
) ale z jednej strony rozgrzebane studia, a z drugiej taki a nie inny maz - i decyzje o dzidzi z tego roku (chcialam zaciazyc marzec-kwiecien) przelozylam w blizej nieokreslona przyszlosc, chociaz bardzo mi brakuje bycia w ciazy, malenkiego malenstwa, tylko porodu mi nie brakuje
)
ja tez bym sie zapisala z Wami na "termin"