reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zwolnienie w ciąży a koronawirus

reklama
Ja mam pracę ciezka i fizyczna i lekarz z miejsca powiedział, że wypisuje zwolnienie z tym że jest ono podyktowane moimi dwoma pronieniami i niestety muszę się bardzo bardzo oszczędzać. Też mdłości i ogólne samopoczucie nie pozwalało mi wstać praktycznie z łóżka...
 
Mi lekarz sam zaproponował zwolnienie już w 8 tc ciąży. W ciąży po 12 h nie możesz pracować tylko Max 8 po ukazaniu zaświadczenia, ze jesteś w ciąży. Lekarze w tych czasach wystawiają l4 bez problemu. Tylko musisz poczekać, aż będzie serduszko na USG ;)
 
Kochane mamusie!
Chciałam zapytać jak w tym roku wygląda sprawa ze zwolnieniami w ciąży. Pracuje w handlu, po 12h. Na zmianie jestem sama. Nie mam możliwości na spokojnie zjedzenia posiłku, ponieważ jest to praca na wyspie w galerii handlowej. Obecnie jest zakaz spożywania posiłków na terenie galerii. Więc mam dosłownie chwilę, jak nie mam żadnego klienta. Zaczynam źle się czuć, bardzo mnie mdli, jestem okropnie wyczulona na zapachy, mam potrzebę częstego korzystania z toalety- nie zawsze mam taką możliwość, bo teraz w okresie świątecznym jest wzmożony ruch. Przez 12h musimy pracować w maskach na twarzy, zakrywając usta i nos, co jest szczególnie uciążliwe.
Ostatnią miesiączkę miałam 2 listopada. 2 grudnia byłam na badaniu ginekologicznym, jednak lekarz nic na usg nie widział. Powiedział tylko, że widzi zmiany w macicy i widzimy się za 3 tygodnie. Dodatkowo mam torbiel 5x5 cm. Cykle przed zajściem w ciążę miałam bardzo nieregularne, bywało że nie miałam miesiączki po 2 miesiące. Beta przyrasta prawidłowo, test jest pozytywny. Moje samopoczucie z dnia na dzień jest coraz gorsze. Chciałabym przed świętami pójść na zwolnienie, bo nie ukrywam że w obecnej sytuacji epidemiologicznej martwię się o siebie.
Czy prosiłyście lekarza o zwolnienie czy sam proponował? Po otrzymaniu pierwszego zwolnienia pytałyście, czy możecie kontynuować L4 do dnia porodu?

Mój lekarz wystawił mi zwolnienie od pozytywnego testu ciążowe ale ja wymiotowalam kilka razy dziennie. Nigdy nie musiałam prosić sam co 3tyg wystawial
 
Ale nie wymieniłaś żadnego powodu, który kwalifikuje Cię do otrzymania zwolnienia lekarskiego.
Niestety prawo jest tak skonstruowane, że to pracodawca ma Ci zapewnić odpowiednie warunki pracy.
Zwolnienie lekarskie jest z przyczyn medycznych, a nie jest związane z Twoim stanowiskiem pracy.

Może jednak warto najpierw porozmawiać z pracodawcą? Masz umowę o pracę?

To niestety tak fajnie i prosto wygląda tylko na papierze :(
Ja będąc w drugiej ciąży miałam taką sytuację - potwierdzenie ciąży u gina, zanoszę szefowej zaświadczenie i okazuje się, że likwiduje biuro, w którym pracuję.
Zarząd w Warszawie, jedna maleńka placówka w Częstochowie, którą zamykają i nie mają zamiaru kontynuować interesów w moim mieście.
Ja na umowie o pracę na czas nieokreślony, przepracowałam w biurze 1,5 roku.
JEDYNYM wyjściem dla mnie było zwolnienie lekarskie od samego początku ciąży, bo oczywiście mogłabym się w sądzie szarpać, żeby firma znalazła dla mnie stanowisko, ale serio? Takie nerwy w ciąży? I być bez kasy na czas rozstrzygnięcia sprawy? A jakby mi zaproponowali stanowisko w Warszawie, to przeprowadzić się "bo takie są przepisy"?
Ja niestety gina miałam z takim podejściem, jak Twoje i mimo, że doskonale wiedział, w jakiej jestem sytuacji, to na każdej wizycie rzucał chamskimi tekstami, przez co przed i po każdym spotkaniu aż mnie trzęsło ze zdenerwowania...
 
Ja bym powiedziała pracodwacy o wczesnej ciazy i do końca roku przepracowała. Uwazam, ze jakos wszystko da sie pogodzić. Sama pracuje w handlu i pracowalam do 16 tygodnia teraz a mialam takie mdłości maseczka tragedia. Byly urlopy i poprostu czekalam az dzieeczyny wrócą z urlopu zeby nikomu nic nie zepsuć 😁 przed świętami takie odejście moim zdaniem nie jest wporzadku bez uprzedzenia chociaz 2 tygodniowego. Ja w 12 tygodniu powiedzialam, zeby szukali kogos na moje miejsce bo bede odchodzić. Wczesniej nie mowilam nic o ciazy bo to wczesna ciaza i wszystko sie moze zdarzyc
 
Uważam że dopóki ciąża nie zostanie potwierdzona i serce nie będzie bić to nie informowałabym pracodawcy o ciąży. Aby pracodawca przedłużył Ci umowę do dnia porodu w dniu rozwiązaniu umowy tj 19.02 musisz być minimum w 12+1 TC. Co lekarz musi w zaświadczeniu wypisać w którym tygodniu jesteś. Ja bym zapytała pracodawcę o warunki przedłużenia umowy i nie informowała o ciąży. Pracując na 12h masz drugi dzień wolny albo co dwa dni. Jeśli masz urlop to możesz poprosić o kilka dni wolnego. Poinformowałabym po nowym roku jak już byłabym pewna że ciąża się rozwija. Różnie może być.

Uważam że jeśli ciąża przebiega bez komplikacji pracownik powinien pracować a nie iść na L4 od pozytywnego testu.
 
Uważam że dopóki ciąża nie zostanie potwierdzona i serce nie będzie bić to nie informowałabym pracodawcy o ciąży. Aby pracodawca przedłużył Ci umowę do dnia porodu w dniu rozwiązaniu umowy tj 19.02 musisz być minimum w 12+1 TC. Co lekarz musi w zaświadczeniu wypisać w którym tygodniu jesteś. Ja bym zapytała pracodawcę o warunki przedłużenia umowy i nie informowała o ciąży. Pracując na 12h masz drugi dzień wolny albo co dwa dni. Jeśli masz urlop to możesz poprosić o kilka dni wolnego. Poinformowałabym po nowym roku jak już byłabym pewna że ciąża się rozwija. Różnie może być.

Uważam że jeśli ciąża przebiega bez komplikacji pracownik powinien pracować a nie iść na L4 od pozytywnego testu.
Moja znajoma miala podobna sytuacje, umowa została jej przedłużona do dnia porodu, potem wygasła. Byla po jednym poronieniu, takze poszla praktycznie od samego pozytywnego testu na l4, ktore dostala od swojego ginekologa. A teraz patrzac na covid, to trochę strach, aby nic sie jej nie stalo, musi patrzec na swoje dobro i maluszka.
 
reklama
Moja znajoma miala podobna sytuacje, umowa została jej przedłużona do dnia porodu, potem wygasła. Byla po jednym poronieniu, takze poszla praktycznie od samego pozytywnego testu na l4, ktore dostala od swojego ginekologa. A teraz patrzac na covid, to trochę strach, aby nic sie jej nie stalo, musi patrzec na swoje dobro i maluszka.
W Twoja znajoma była po poronieniu więc miała jednak powód. Dziś jest covid, za rok będzie coś innego wcześniej była świńska grypa.
 

Podobne tematy

Do góry