Zwolnienie L4 w ciąży

[PasiastyOgon]

Zawsze można takiego pracodawcę zgłosić do PIP. Poza tym wątpię aby pracodawca wiedząc o ciąży pracownicy wysłał ją celowo do pracy niebezpiecznej. Ściągnął by na siebie jeszcze większe kłopoty.

Miałam sytuację, że pracodawca polecał mi pracę teoretycznie niedozwoloną dla kobiet w ciąży, mówiac że to przecież nic takiego...

 

[PasiastyOgon]

Ale to, że potrafi nie oznacza, że jest to zgodne z prawem pracy i że mamy się na to godzić.
Tak długo, jak my idziemy pracodawcy na ustępstwa, to on się nie nauczy dostosowywania stanowiska pracy.

Nie napisałam, że jest to zgodne z prawem pracy a jedynie, że takie sytuacje się niestety dzieją

 

[jasani]

Miałam sytuację, że pracodawca polecał mi pracę teoretycznie niedozwoloną dla kobiet w ciąży, mówiac że to przecież nic takiego...

Teoretycznie? Wiesz, zależy jaka to praca. Bo może kobieta ją za taką uważać ale może wcale nią nie być.

 

[PasiastyOgon]

Teoretycznie? Wiesz, zależy jaka to praca. Bo może kobieta ją za taką uważać ale może wcale nią nie być.

Rusztowania powyżej 3m wysokości + chemikalia.

 

[Lady Loka]

Nie napisałam, że jest to zgodne z prawem pracy a jedynie, że takie sytuacje się niestety dzieją

No dzieją się. Czemu? Bo kobiety na to pozwalaja.

 

[jasani]

Rusztowania powyżej 3m wysokości + chemikalia.

No to jeżeli na to pozwoliłaś to już niestety ciezko coś na to poradzić. Powinnaś zanieść do pracodawcy zaświadczenie, w którym zawarta jest informacja jakich prac wykonywać nie możesz na swoim stanowisku. Wątpię, że pracodawca takie coś zlekceważyłby. A chorobowe nie jest wyjściem z takiej sytuacji.

 

[witch84]

Z tego co wiem, to nie ma zakazu pracy na wysokości dla kobiet w ciąży. A jeśli chodzi o chemikalia, to też nie jest tak, że wszystkie są szkodliwe. Należy sprawdzić karty charakterystyk.

 

[Madzia86G]

Zawsze można takiego pracodawcę zgłosić do PIP. Poza tym wątpię aby pracodawca wiedząc o ciąży pracownicy wysłał ją celowo do pracy niebezpiecznej. Ściągnął by na siebie jeszcze większe kłopoty.

na temat pracy PIP wolę się nie wypowiadać
Mogę tu opisać całe strony z zaniechań i machlojstw w zakładach, gdzie pracownicy w końcu zawiadomili PIP ... a ten nic nie zrobił, bo rozmowy toczą się za zamkniętymi drzwiami pomiędzy pseudokontrolerami a szefostwem zakładu.

A na koniec w ramach " podziękowania" wszyscy pracownicy żegnają się z wszelkimi premiami.
I to nie jest odosobniony przypadek z jednego zakładu gdzie pracował mąż.
To historia innego zakładu gdzie PIP ma kontrole regularnie i nic.
To historia znajomej gdzie w zakładzie są takie naruszenia praw, że to się wierzyć nie chce że dzieje się to w Polsce w czasach obecnych .

 

[PasiastyOgon]

No to jeżeli na to pozwoliłaś to już niestety ciezko coś na to poradzić. Powinnaś zanieść do pracodawcy zaświadczenie, w którym zawarta jest informacja jakich prac wykonywać nie możesz na swoim stanowisku. Wątpię, że pracodawca takie coś zlekceważyłby. A chorobowe nie jest wyjściem z takiej sytuacji.

Ale ja nie napisałam nigdzie, że pozwoliłam nie zgodziłam się wtedy. Napisałam tylko tyle, że są sytuacje, w których pracodawca takie rzeczy robi (niestety) i czasem trzeba się mocno naszarpać w walce o swoje prawa, nie raz niestety na drodze prawnej...

 

[PasiastyOgon]

na temat pracy PIP wolę się nie wypowiadać
Mogę tu opisać całe strony z zaniechań i machlojstw w zakładach, gdzie pracownicy w końcu zawiadomili PIP ... a ten nic nie zrobił, bo rozmowy toczą się za zamkniętymi drzwiami pomiędzy pseudokontrolerami a szefostwem zakładu.

A na koniec w ramach " podziękowania" wszyscy pracownicy żegnają się z wszelkimi premiami.

To jest właśnie niestety smutna rzeczywistośc, a najbardziej smutna wtedy kiedy kobieta nie może sobie pozwolić np.na wstrzymanie wypłaty na dłuższy okres czasu albo zwyczajnie boi się, że będzie miała przez to batalie sądowe i do czasu rozwiązania sprawy zostanie bez kasy. Jeszcze raz podkreślę - nie piszę że to dobrze i że trzeba się na to godzić. Zaznaczam jedynie, że są różne sytuacje i zagrywki ze strony pracodawcy

Z tego co wiem, to nie ma zakazu pracy na wysokości dla kobiet w ciąży. A jeśli chodzi o chemikalia, to też nie jest tak, że wszystkie są szkodliwe. Należy sprawdzić karty charakterystyk.

Te, z którymi ja pracowałam są zakazane i moga wykazywać szkodliwe działanie na płód. Studiowałam wtedy wszystkie przepisy i karty charakterystyk. Np. toluen i inne rozpuszczalniki organiczne są szkodliwe i zakazane podobnie jak praca na wysokim rusztowaniu, bo jest to praca na wysokości ze wspinaniem się po drabinach itd.
Link do: Prace niebezpieczne lub szkodliwe dla kobiet w ciąży