reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zwolnienia L4, sprawy urzędowe..itp.

reklama
no własnie Mła powteirdziła to co pisałam w 100% się z nią zgadzam, a co do etatu kochana nie ma czegoś takiego że nie mają dla ciebie etatu. Ty masz umowę o pracę więc oni mają ci zapewnić miejsce pracy, nie ma czegoś takiego ze nie przyjmą l4 bo nie ma miejsca dla ciebie, dlatego wspominałam że od razu mowisz o ciąży i l4. Ja bym zrobiła tak jak pisze Mła i od 1, jesli tylko zachowalas odpowiedni termin informacji to nie masz się czym martwić. Ty masz u nich etat, nie jestes nową osoba ktorej chca dac prace więc jestes dla nich w tej chwili pracownikiem wobec ktorego oni maja zobowiązania. Tylko stawiaj sprawę jasno od początku. Nie czekaj na ich krok.
 
Asko, dobrze Ci napisała. Nie ma opcji, że ktoś Ci nie przyjmie zwolnienia! I radzę nie wdawać się w dyskusje, tylko od razu po "dzień dobry" powiedzieć o ciąży i dać papiery.
 
phelania jesli wysłałas poleconym priorytetem to z pewnością doszło bo to był poniedziałek, ale... jak tak patrzeć na daty w kalendarzu to 3 wrzesien był poniedziałek.. moze wtedy to dopiero "przyjęli" a nie masz jak sie upewnić??? najlpiej mailowo zadaj pytanie zebys miała potwierdzenie od nich na"piśmie" w razie potrzeby. Poproś o konkrety, od kiedy zaczynasz pracę itp. jesli nie jestes pewna. Bo nie wiem dlaczego ale mi to jakoś nie pasuje ze masz zaczac pracę w poniedziałek, a oni ci każą dopiero w środe pokazac się na spotkaniu... Upewnij sie kochana! i zalatwiaj l4 i spierniczaj z tego kombinatorskiego układu;p;p
 
Asko,Mła- dostalam e-mail od tego "kadrowego" on specjalnie przyjedza z Krakowa do Warszawy hhehehe napisalm mu czemu tak pozno zaczynam prace e-mail brzmi "Witam Pani Agnieszko, zgodnie z prawem nie ma co rozpatrywać, Pani orzeczenie woli zostało przyjęte.

Niestety 01-02.10 jestem w Skawinie. Jeżeli chce Pani się spotkać ze mną w tych dniach niestety zmuszony jestem zaprosić Panią do Skawiny. Powiedzmy: Poniedziałek godz. 11.

Jeżeli dogodniejsze jest dla Pani spotkanie w Warszawie, może się ono odbyć tak w środę 03.10.2012. Proszę posiadać ze sobą zaświadczenie o zdolności do pracy na zajmowanym do tej pory stanowisku.
 
Asko- głowna siedziba mojej firmy znajduje sie w Skawinie(Kraków) nie wiem po co on przyjedza do warszawy,heh pewnie mi dac aneks do umowy bo moja kumpela w tym momencie zarabia na reke 1100 bedac na umowie wczesniej jak ja na czas nieokreslony dostawala 2000zł na reke:) W poenidzialek mam wizyte u swojej ginekolog i to jest ostatnia deska ratunku czy ma mi wypisac te l4 czy nie:confused:
 
Dziewczyny ja mam do Was pytanie:
Czy takie zaświadczenie o zarobkach za poprzedni rok trzeba składać w miejscu zameldowania.??

Chodzi mi o to że potrzebuje zaświdaczenie do rodzinnego za poprzedni rok mojego P. On zameldowany nie jest w warszawie i zeby to zalatwic musi jechac do miejsca zameldowania czy moze sobie to złozyc w dowolnym urzedzie skarbowym??
 
reklama
Violett, niestety nie potrafię Ci powiedzieć. Ale zadzwoniłabym do urzędu skarbowego i po prostu zapytała. Nawet jeśli musiałoby to być z tamtego oddalonego urzędu, to może da się to załatwić korespondencyjnie. Ale i tego dowiesz się dopiero dzwoniąc ;)

Phelania, nie patrz na to, co mówi gość. Coś tu pachnie, zgodnie z Asko podejrzeniami, jakąś kombinacją. Nigdzie nie jest napisane, że masz dostarczyć zwolnienie właśnie temu gościowi. Koniecznie idź do lekarza, weź zwolnienie i zaświadczenie i dostarcz do firmy, np. do sekretariatu, albo do innej osoby, która Ci potwierdzi otrzymanie kwitów. Zgodnie z prawem masz 2 dni na powiadomienie o przyczynie nieobecności. Jeśli zgłosisz się dopiero trzeciego dnia może czekać na Ciebie dyscyplinarka. Może to jest ich plan?
A może nie, tylko czy pracodawca "podaruje" Ci 2 dni wolnego pełnopłatne? Jakoś mi się nie wydaje.....
 
Do góry