reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Zwolnienia L4, sprawy urzędowe..itp.

w MOPS/GOPSie biorą też pod uwagę tzw dochód utracony, jeśli np jedno straciło pracę lub zarabia mniej to naliczają wg obecnych zarobków.
 
reklama
aha.. i czy potrzebuje wszytskie swiadectwa pracy jak w przed ostatniej pracy mala umowe zlecenie i nie dostalam swiadectwa? czy starczy od ostatniego pracodawcy?
 
W świadectwie pracy będą wyodrębnione tzw. okresy nieskładkowe, w tym macierzyński, więc nie potrzebujesz dodatkowych dokumentów dla PUP.

Po umowie-zlecenie nie dostaje się świadectwa pracy.
Należy zanieść wszystkie św. pracy, jakie masz.
 
Ja zlozylam w pracy wniosek o urlop wychowawczy (32dni) i zadzwonila do mnie ksiegowa ze najpierw musze wykorzystac CALY moj urlop na ten rok a dopiero pozniej moge wnioskowac o wychowawczy... Czy to prawda? Orientuje sie ktos w tym temacie?
 
Ha, to niech Ci poda podstawę prawną! Nie ma takiego przepisu (który by Cię do tego zmuszał), to po pierwsze, a po drugie, to coś z nią nie tak, skoro chce żebyś wykorzystała cały urlop za ten rok, a przecież dzisiaj nie może wyliczyć, ile tego urlopu będziesz miała. Chodzi mi o to, że załóżmy, że wykorzystasz 26 dni za 2012, ale pod koniec tych 32 dni wychowawczego zmienisz zdanie i nie wrócisz tylko będziesz kontynuowała wychowawczy do końca roku. Wówczas nie będzie Ci się należało aż tyle urlopu, ile byś wykorzystała...

Moim zdaniem nieporozumienie wynika z niewłaściwej interpretacji przepisów, ponieważ art. 163.3 KP mówi o tym, że na wniosek pracownicy udziela się jej urlopu bezpośrednio po urlopie macierzyńskim. Inne wytyczne wyjaśniają, że pracownica ma prawo do całego bieżącego urlopu, no ale właśnie - NA WNIOSEK i MA PRAWO, czyli to Ty decydujesz, a pracodawca nie może odmówić. Ale jeśli nie składasz wniosku o cały bieżący urlop, to nie może Cię zmusić!
 
Mła a wiesz że jak dzwoniłam do kadr to też uzyskałam info że najpierw mam sobie wykorzystać urlop, tylko ja odrazu powiedziałam że chce wychowawczy prawdopodobnie bo nie mam co z dziecmi zrobić, a pani mi powiedziała że dlatego wczesniej się wybiera urlop żeby nie przepadł jesli zdecyduję się na wychow. czyli najpierw mam stary, potem nowy urlop w całości i opiekę i dopiero wychowawczy. Z tym ze mysle ze w przypadku Koty jest tak jak mowisz skoro ona i tak wraca to urlop się jej potem moze przydać.
Nie ma podstaw prawnych do tego zeby zmusic wziasc urlop, ale wydae mi sie że oni już poprostu opracowali sobie taki system ze tak łatwiej.
 
Asko, to się zgadza. Tylko widzisz, po pierwsze urlop przepada po 3 latach, a mimo wszystko ludzie najczęściej biorą wychowawczy na 2 lata, więc ten argument jest prawdziwy tylko w niektórych sytuacjach. Po drugie fakt, jest im wygodniej, bo w razie odejścia po wychowawczym musieliby wypłacać ekwiwalent, a to nie pasuje pracodawcom, natomiast być może pasuje niektórym pracownicom. Po trzecie inaczej sprawa wygląda jak ktoś się decyduje i składa wniosek o wychowawczy na 2-3 lata, ale Kota złożyła zaledwie na miesiąc, więc moim zdaniem księgowa przegina, zwłaszcza sugerując, że MUSI, wykorzystać urlop za cały ten rok.
 
Dziewczyny (Mła? :-D) w przyszłym tygodniu niosę do pracy wniosek, że po powrocie czyli od 17.07 chcę pracować na 7/8 etatu. Na wniosku muszę napisać też do kiedy chcę tak pracować. Maksymalnie jak długo mogę, orientujecie się? Do 3 urodzin dziecka?

I czy w związku z karmieniem jeśli chcę wychodzić godzinę wcześniej to też muszę specjalny wniosek do kadr pisać? Mam już zaświadczenie od pediatry że karmię.
 
reklama
ja się dołaczam do pytania freiya jak jest z pracą na 7/8 etatu?? czy jestesmy chronione jakoś prze ew. zwolnieniem, bo tak gdzies słyszałam, co trzeba zlozyc interesuje mnie wszystko cokolwiek wiecie na ten temat.
 
Do góry