reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Zwierzaki

Oj Masiu, nie mów tak... ja właśnie chcę go wziąć tylko zastanawiam się czy mu nie będzie źle jak się tam przyzwyczai do dużego mieszkania, ogródeczka a potem wróci tutaj do tej małej kliteczki naszej... więc próbuję przemyśleć co by było lepsze dla niego...
 
reklama
ładnie zostawić tęskniącego psa.
boziu ja po jednym dniu tęsknie za psiakami.
a po za tym jak psiak ma się odzwyczaić?
 
Dziewczyny choc na mojego psiaka czasem wrzasne...ale za nim tez tesknie strasznie naprawde wiec nawet nie wyobrazam sobie wakacji bez niego zabieramy go nawet nad morze taki kawal drogii... nie dalabym rady tak bez niego byc przez 14 dni....
 
Iza - zabierz, nic mu sie nie stanie, działaczka będzie miłym wspomnieniem, psiaki mądre zwierzęta :tak: niech też ma wakacje i sie wyszaleje, tęskota za wami będzie większa niz za tymi "wakacjami" hihi - moje skromne zdanie :tak:
 
A to Mój Piesio Kami ;)

Sr_TPOfs18wstq3rknfq9w.jpg
 
Dzięki kochane za rady. Skoro Kami Aluni jakoś przetrwał wyjazd nad morze to Bandziorek też... pewnie z łezką w oku będzie wspominał że mógł całymi dniami latać po ogródku ale da radę ;)

Ala - pieska zza tego kotka prawie nie widać, na pewno pieszczoch i słodziak, ale kot z kolei - mega wypas!!! Zakochałam się!
 
no wlasnie moj psiak nie taki mily hahahahaahahah moja mama niby go lubi ale m do niego dystans bo mowi ze ma falszywe oczy!i im nie wierzy..i kaze mi malego trzymac zdala od psa...
 
Pies to nie kot, przyzwyczaja sie do wlasciciela nie do miejsca, wiec bedzie mu dobrze wszedzie tam gdzie bedzie jego Pan:happy2:
 
reklama
Heh ja się piesiem martwię a co dopiero Pati powie na szerokie łąki, pola, lasy, jeziorko codziennie a potem powrót tutaj w te spaliny i blokowisko ;)

A Bandzior zalizał dziś na śmierć mojego brata, pewnie jakby włamywacz wszedł to też by go tak przywitał skubany... a jak wciąga ogórki kiszone.... mam nadzieję, że sraczki po tym nie zostanie, ale tak ładnie prosił że chce jeszcze...
 
Do góry