reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zrzucamy zbędne kilogramy :) - mega reaktywacja

reklama
stosuje diete NŻT i sa efekty!!! jestem z siebie zadowolona:tak:
po pierwsze waze 57.5kg, a przed ciaza bylo 58, po 59-58. jednak po pobycie w UK sporo przybylo i na pewno dobilam do 60kg!
czuje sie lzej i lepiej. widac mi kosci biodrowe, wiec tluszczyk wokol zniknal. latwiej jest mi teraz wciagac brzuch- wczesniej byl to spory wysilek:sorry2:
mieszcze sie w spodenki, ktore kupilam 2lata temu jadac na Slowacje. :happy:
oczywiscie na tym nie poprzestaje i chce zrzucic wiecej.:tak:

w niedziele jak sie ubralam w czarne spodnie (wyszczuplaja-hhahaha) i taka bluzeczke za pupe, to az sie na siebie napatrzec nie moglam:-D:-D:-D:-D
a P kazalam ciagle mowic, ze jestem szczupla:-D:-D:-D
 
Ja od czasu porodu pozbyłam sie 6 kg. Teraz niby ważę 52 kg, ale jakoś tego nie widzę:baffled: Owszem niektóre spodnie są luźniejsze, ale brzuchol nadal wypływa z niektórych ciuchów:baffled:
 
Ja od czasu porodu pozbyłam sie 6 kg. Teraz niby ważę 52 kg, ale jakoś tego nie widzę:baffled: Owszem niektóre spodnie są luźniejsze, ale brzuchol nadal wypływa z niektórych ciuchów:baffled:

niestety, nawet jka bedziemy szczuple, a nie pocwiczymy miesni brzucha, to bedzie wyplywal. ja cwicze je poprzez jak najczestsze wciaganie brzucha. na studiach to tak opanowallam te czynnosc, ze non stop chodzilam na wciagnietym i flaczka nie bylo:no::-)
 
Jakie to niesprawiedliwe na wadze nic nie ubywa, ale za to cycków już brak.
Ludzie gdzie są moje cycki chociaż 75C ja juz chyba mam A.:szok::wściekła/y::sad::oo2:
 
majandra, do jakiej wagi chcesz dojac, skoro juz schudlas, a jeszcze 6kg przed toba??:szok::szok:

ja widze, ze w weekendy sie zaokraglam. jem wtedy regularn posilki z P i dlatego. jak jestm sama to moge sie glodzic. z reszta jak sie robi coraz chlodniej to tez pewnie bede chciaal wiecej jesc, amusze przeciez si zmiescic w te sukienke:szok:
po drugie dobrze mi ze soba jak mniej wystaje tu i tam, wiec musz dalej walczyc:tak:
 
majandra, do jakiej wagi chcesz dojac, skoro juz schudlas, a jeszcze 6kg przed toba??:szok::szok:
To co schudłam już praktycznie wróciło:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Chcę 27 grudnia (wesele siostry ciotecznej) ważyć 50 kg. Wiem, dla niektórych wydaje się to bardzo mało, ale ja jestem niska(157 cm). Kiedyś na studiach tyle ważyłam i czułam się bardzo dobrze. Potem spadłam do 47 kg i już źle wyglądałam i źle się czułam, bo się przegłodziłam. Za szybko schudłam. Jadłam baaaardzo mało:angry::zawstydzona/y:
 
reklama
To co schudłam już praktycznie wróciło:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Chcę 27 grudnia (wesele siostry ciotecznej) ważyć 50 kg. Wiem, dla niektórych wydaje się to bardzo mało, ale ja jestem niska(157 cm). Kiedyś na studiach tyle ważyłam i czułam się bardzo dobrze. Potem spadłam do 47 kg i już źle wyglądałam i źle się czułam, bo się przegłodziłam. Za szybko schudłam. Jadłam baaaardzo mało:angry::zawstydzona/y:


wlasnie ja tak sie staram teraz robic. na razie nie chudne szybko i anoreksja mi nie grozi:no:
 
Do góry