reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zrzucamy zbędne kilogramy :) - mega reaktywacja

reklama
Pocieszcie mnie i powiedzcie, ze nie tylko ja jestem taka zgrzybiała:-D mam takie zakwasy od ćwiczeń, że nawet jak kaszlnę to mnie brzuch boli:szok: aż wstyd, ze mogłam dopuścić do takiego zastaniua się mieśni:zawstydzona/y:
 
mnie wczoraj troszkę mięśnie bolały ale dziewczymny z dnia na dzień będzie lepiej;-)
namawiam koleżankę żeby ze mną biegała wieczorami trzymajcie kciuki aby wkońcu się zdecydowała:tak:
u mnie jak na razie dietka idzie dobrze trzymam się chociaż wczoraj juz myślałam że polegnę jak wyciągałam słodkości na stół bo była u mnie koleżanka,nasttępnie D wieczorem usiadł przed Tv z czipsami a później smażył kiełbaskie ale byłam twarda i nie tknełam niczego:-)
 
mnie wczoraj troszkę mięśnie bolały ale dziewczymny z dnia na dzień będzie lepiej;-)
namawiam koleżankę żeby ze mną biegała wieczorami trzymajcie kciuki aby wkońcu się zdecydowała:tak:
u mnie jak na razie dietka idzie dobrze trzymam się chociaż wczoraj juz myślałam że polegnę jak wyciągałam słodkości na stół bo była u mnie koleżanka,nasttępnie D wieczorem usiadł przed Tv z czipsami a później smażył kiełbaskie ale byłam twarda i nie tknełam niczego:-)
ja wierzę w Ciebie Monia:tak: a D niech sobie zaśmieca organizm;-)

Do ćwiczeń zmobilizowała mnie córcia:szok:, ostatnio "boczki" jej przybyły i mówię żeby ograniczyła słodkości, bo w Święta i między Nowym Rokiem to szok ile tego było:cool: a ona mi na to, że będzie ćwiczyć ale tylko ze mną, więc od wczoraj śmigamy na dywanie, nawet Adaśko sie przyłączył, ale stwierdził, że źle robimy niektóre ćwiczenia i że to trudna praca:-D
 
reklama
Monia i co koleżanka dała się przekonać?
Agulka Tuska wczoraj sie też do mnie przyłączyła;-):-) i tak jak Adaś uznała że to jednak trudne zajecie:-D
Ale z radością melduje, ze zakwasy mi już odpuściły i coraz lepiej idzie:-)
 
Do góry