reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zrzucamy kilogramy

reklama
można jeść słodycze byle nie pączki ( boto sam tłuszcz ) .. nie należy za bardzo rezygnowac i restrykcyjnie się głodzić bo to ma odbicie w pokarmie..
najlepiej liczyć kalorie i zwracać uwagę na produtky wysokotłuszczowe..
u mnie to już wygląda tak, żę ja robię dwa obiady - jeden dla siebie a drugi dla meża.. nie jem smażonego, pieczonego (chyba że na grillu) ani duszonego , zero sosów, zup. żadnej śmietany, majonezów i masło tylko rama olivio. jajecznicę ( jedyna rzecz z patelni oprócz naleśników) smażę na oliwie z oliwek - łatwoprzyswajalny tłuszcz. no i duuuużo wody.. to pomaga oczyścić organizm z toksyn - nie wolno o tym teraz zapominac.. no i delikatnie zaczynam ćwiczyć.. zastanawiam się nad kupnem jakiegoś orbitreka, czy rowerka stacjonarnego..

z tym, ze ja mam co najmniej 15 kilo do zrzucenia .. zazdoszczę tym, co to się 5cioma martwią ....
 
Ja mam jeszcze do zrzucenia 10 kg żeby być zadowoloną ;-) Tylko jeszcze boję sie ćwiczyć, boję że jest za wcześnie :sick:

Renee gratuluję wagi :tak:
 
Ejże to ja chyba przesadziłam z ta swoja rozpaczą,bo chciałabym schudnąć 3-4 kilosiki:-)
I jak daje radę to wieczorkiem ćwiczę,jadę troszke na rowerku a potem klka ćwiczeń a'la callanetics:tak:
 
ja to codziennie jedna czekolade sama jem aczasem nawet wiecej nie wiem co sie dzieje ale mam taka ochote na slodycze ze szok musze codzinnie cos slodkiego zjesc jeszcze troche i bede znowu wygladala jak w ciazy hehe
 
witam serdecznie!jestem nowiutka na forum i musze przyznac ze milo bedzie sie przylaczyc do kobitek ktore maja takie problemy jak i ja.pocieszw was:ja zjadlabym doslownie wszystko co slodkie,chociaz przed ciaza i w trakcie nie jadlam wogole slodkiego!!!a tragedia w tym ze mi zostalo do zrzucenia...15kg!!!!!cwicze sobie narazie w domciu ale po calym dniu z moja weroniczka naprawde mi sie czasami nie chce:zawstydzona/y: a czuje sie z tym fatalnie!!!!pomozcie!!!
 
Zaczęłam w domu ostro ćwiczyć aerobic + miesnie brzucha.Na razie mam takie zakwasy, ze ledwo sie ruszam. Mam nadzieje, ze mi wystarczy zapalu na dluzszy czas :-)
Ja jakos nie moge sie ograniczac z jedzeniem, bo jak jestem glodna, to az mi sie slabo robi.
 
Witaj Kasiu :-) No cóż możemy się tylko wspierać :tak:

Ja też mam apetyt ale staram sie uważać na ilośc pochłanianego przeze mnie jadła :-D
 
reklama
Do góry