reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zrzucamy kilogramy

reklama
Ja wprawdzie chudzielec ,ale moja teściowa. Niewiem ile dokładnie waży ale rozmiar nosi 46-48. I na wyjazd na wakacje sama bez przymusu kupuje sobie kostium kapielowy. :tak::tak::tak:Jednoczęściowy, żeby jak mówi sadełka nie byłó widać. Zadna z was jeśli dobrze pamiętam nie nosi takiego rozmiaru. :no:Więc szybko kupować kostiumy i na plażę marsz.:angry::tak::-p
 
no więc z dumą donoszę,że od wczoraj w końcu wzięłam się za siebie i nie jem słodyczy :)-:)-:)szok:)
nie jem też po 19, czyli się odchudzam:szok::szok::happy2:
co prawda weekend tylko z M nad jeziorkiem ze względu na dzikiego Przemko został odłożony,ale to i dobrze bo zdąrze zrzucić to i owo:-):tak::-D
 
Aniu jak się trzymasz? już środa a Ty nadal na diecie?:szok::eek:
torcik.jpeg
a to dla Ciebie na osłodę!:-D cierpiętniczych męk odchudzalniczych!:happy2:
 
dzięki DZIKIDZICZKU ale nie mam ochoty na słodkie:-p:no::-)
nawet M mnie próbował wczoraj złamać gdy szłam na zakupy stwierdził kup coś czekoladowego do kawy,albo princesskę i kupiłam.....:zawstydzona/y:ale tylko dla niego:-):-p:-D:tak:
 
Ja tez dzisiaj zaczelam znow dietke. Tym razem swoja a nie zadna kopenhaska ;-) Biore Bio CLA z zielona herbata, cwicze, spaceruje, nie jem kolacji, ziemniakow, bialego pieczywa, slodyczy. Sniadanie i obiad wygladaja juz inaczej niz do tej pory. No i jak mam juz wielka ochote na cos slodkiego to mam w lodowce zapas Activii :-p
3majcie za mnei kciukaski!
 
reklama
Aniu,brawo i oby tak dalej! :tak: Zazdroszcze Ci silnej woli... :zawstydzona/y: :tak:
dzięki Agutku to już czwarty dzień dzisiaj,na razie daję radę;-):-)

Ja tez dzisiaj zaczelam znow dietke. Tym razem swoja a nie zadna kopenhaska ;-) Biore Bio CLA z zielona herbata, cwicze, spaceruje, nie jem kolacji, ziemniakow, bialego pieczywa, slodyczy. Sniadanie i obiad wygladaja juz inaczej niz do tej pory. No i jak mam juz wielka ochote na cos slodkiego to mam w lodowce zapas Activii :-p
3majcie za mnei kciukaski!

brawo Luczynko:tak::-D

u mnie to w sumie zaczęło się,że postanowił w poniedziałek:)-p)nie jeść słodyczy, nie zjadłam kolacji ale to bardziej z braku apetytu, we wtorek znów postanowiłam nie jeść słodyczy i tak do dziś trwam w postanowieniu.Teraz muszę jeszcze zacząć ćwiczyć (M. obiecał ze mną biegać), ale to chyba dopiero jak w miarę skończymy remont.
 
Do góry