reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zrzucamy kilogramy

reklama
sylwia532 pisze:
mi tylko pozostalo pozbyc sie kola ratunkowego

Oj, ja to się już powoli zaczynam z nim zaprzyjaźniać ;) Jakoś mam wątplwości czy wróce do figury sprzed ciąży... :( MUSZĘ się w końcu na jakiś basen albo na tenisa zapisać!
 
no ja tez mysle ze ruch jest bnajlepszy tylko co mozna ciekawego robic w małej miesinie bez wiekszych atrakcji sportowych???
rower???
 
qrczaki! a u mnie waga wyraźnie idzie w dół!!! a nic specjalnie nie robię - aktywność jak przed ciążą i na jej początku :) czyli ruch na świerzym powietrzu :)

zostało +3 :)
 
kasiula matula pisze:
no ja tez mysle ze ruch jest bnajlepszy tylko co mozna ciekawego robic w małej miesinie bez wiekszych atrakcji sportowych???
rower???

ja tez mieszkam 3 km od miasta na wioseczce, wydaje mi sie, ze dlugie i szybkie spacery sa w tej sytuacji najlepsze :) w ciagu godziny szybkiego spaceru mozna stracic troche kalorii i oczywiscie tluszczyku :) ja praktykuje i oczywiscie brzuszki na zgubienie oponki :)
 
Kasiula, a basen jest? W sumie pływanie jest przyjemne i dużo mięśni pracuje - no tylko wiadomo, zależy co kto lubi. ja bym się zpaisała, tylko nie mam za bardzo z kim. Siostra się nie rozbierze, z trzech przyjaciółek jedna też się nie rozbierze, druga w Dublinie a trzecia w Londynie ;D Jak się wkurzę to sama pójdę!
 
a propo basenu, czy myslalyscie o zajeciach z dzieciaczkiem na basenie? Moja kolezanka chodzi i jest strasznie zadowolona jej mala uwielbia sie pluskac a i ona przy okazji sie troche porusza:)
 
Catherinka - a czemu nie chodzisz właśnie sama?Ja rzadko chodzę z kimś - traktuję to jako czas dla siebie -
 
reklama
iwosz pisze:
Catherinka - a czemu nie chodzisz właśnie sama?Ja rzadko chodzę z kimś - traktuję to jako czas dla siebie -

Iwosz, chyba tak zacznę, chciałam z kimś, bo miło byłoby mieć z kim zamienić parę słów po przepłynięciu paru długości :) Ale fakt - jak będę sama, nikt nie będzie mnie zagadywał i dobrze ten czas wykorzystam :)


Asia21 pisze:
a propo basenu, czy myslalyscie o zajeciach z dzieciaczkiem na basenie? Moja kolezanka chodzi i jest strasznie zadowolona jej mala uwielbia sie pluskac a i ona przy okazji sie troche porusza:)

Asia, super sprawa, ja już się dowiadywałam gdzie są w Krakowie i mam zamiar chodzić z Filipem, ale jeszcze troszkę poczekam, aż będzie stabilniejszy, żeby już główkę trzymał, myślę, że jakoś na jesieni zacznę.
 
Do góry