reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Zrzucamy kilogramy

KingaP, no mam nadzieję!!! ;) Tylko, że ja TERAZ nie mam w czym chodzić ;D A tak się cieszyłam, że w końcu porzucę spodnie ciążowe... :D

Sylwia
, no to i ja dodam jeszcze jedną parę: do zapięcia zamka brakuje mi dosłownie 2 cm... także wejść wejdę, uda wejdą, tyłek wejdzie tylko ten zamek coś malo elastyczny ;D ;D ;D
 
reklama
ja wchodzę we wszystkie spodnie tyle że zapinam je na wydechu bo w pasie mi ciasno i to bardzo ale pupa i uda wchodzą dobrze sam pas nie wrócił do normy

xchyba jutro skoczę na solarkę bo impreza wesele za 3 tyg a ja śnieżnobiałą na twarzy
 
ja wywlekłam drugie spodnie do przymierzenia i okazało się, że bez problemu mogę ubrać biodrówki - nogi i tyłek wracają do normy, tylko ten brzuszek ;) ale dziś dostałam pas poporodowy, będę go zakładać do spodni ;)
 
sylwia podobno można,ale dobrze jest piersi potem czymś zakryć, aby po wyjściu w chłodniejsze miejsce nie doznały szoku spowodowanego gwałtowną zmianą temperatury...
a moje systamatyczne ćwiczenia i wcieranie kremu przeciw rozstępom(ostatnio zauważyłam dwa mikrusie na udzie, mogłabym przysiąc,że w ciązy ich nie miałam)szlak trafił...czasami po pobycie na uczelni i opiece nad ssaczkiem jestem tak zmęczona,że ostatnie o czym myślę to katowanie siebie solidną porcją ćwiczeń...dobrze,że apetyt ni8especjalnie dopisuje...
 
poza tym za dwa tygodnie idę do ginki i mam nadzieję,że uzyskam pozwolenie ::)a wtedy...ech...wypadałoby jakoś wyglądać...bez ubranek ;)
 
reklama
Do góry