Mysza1984
lalllalalala ;-)
z tymi kupami potwierdzam, mleko mamy jest lepiej przyswajalne.
A ja chciałam napisać, że my dorobiliśmy się przepukliny pępkowej. Najgorsze jest to, że mała dużo się pręży, więc ciężej nam się będzie tego pozbyć... Nina też ma, ale jej wyskoczyła znacznie później - jak zaczęła siadać z leżenia na plecach... ma do dziś...
Ja mam pytanie odnośnie kup
Jak duże są kupy Waszych dzieci karmionych cyckiem?
Bo u nas jakieś niespecjalnie okazałe... Więcej takich stempli puszczonych przy gazach...
A ja chciałam napisać, że my dorobiliśmy się przepukliny pępkowej. Najgorsze jest to, że mała dużo się pręży, więc ciężej nam się będzie tego pozbyć... Nina też ma, ale jej wyskoczyła znacznie później - jak zaczęła siadać z leżenia na plecach... ma do dziś...
Ja mam pytanie odnośnie kup
Jak duże są kupy Waszych dzieci karmionych cyckiem?
Bo u nas jakieś niespecjalnie okazałe... Więcej takich stempli puszczonych przy gazach...
Ostatnia edycja: