reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

znowu siku w majty... :(

Dołączył(a)
16 Kwiecień 2010
Postów
5
Moja 3 letnia córka już +- rok nie siusia w pieluchę. Owszem czasem zdarzało się, że podczas spania w domu czy przedszkolu się posiusiała.
Ale już dłuższy czas - nic, zero "wpadek".

Od kilku dni, jej się coś przestawiło...
Chodzi dość często siusiu, z tym, że za każdym razem popuszcza w majtki ;/ Sika w łóżko, bo mówi, ze albo spała, albo nie mogła wytrzymać.

Przecież człowiek od momentu poczucia parcia na pęcherz do samoistnego popuszczenia jest w stanie trochę wytrzymać, chociażby tylko by dojść do wc...

Ponadto, codziennie zawsze ok 24 płacze w nocy. Dziś powiedziała, że "ona chce do naszego łóżka"...

Czy możliwe by tym sikaniem się "mściła", próbowała zmusić nas do zabrania jej do naszego łóżka?

Od małego spała z nami, potem przeprowadziliśmy ją do jej łóżka i było nawet ok. Czasem pomrukiwała ale spała...
 
reklama
A moze to na tle nerwowym, może sie czegoś boi, dlatego chce spać z Wami. Nie sądzę, żeby się mściła, może jakas sytuacja stresowa tak na nią wpływa. Nic się nie wydarzyło w ostatnim czasie?
 
Ja bym podejrzewała zapalenie pęcherza.
U mojego syna właśnie tak to wyglądało. Popuszczał albo całkiem zsikiwał się w majtki no i moczył łózko chociaż od kilku miesięcy się to nie zdarzało.
Mój miał jeszcze zaczerwienionego siusiaka ale nie wiem jak to się objawia u dziewczynki.
W każdym razie warto zrobić badanie moczu:tak:
 
Ja też mam taki sam problem. Moja trzyletnia Amelka od roku sika do nocnika i prawie wcale nie zdażyło się jej podsikać. Nawet w nocy budziła się na siusiu. od jakieś 10 dni zaczeła się podsikiwać w dzień i w nocy. Prawie każde majtki ma podsikane. W nocy też potrafi się zasikać i dalej spać, choć nigdy wcześniej tego nie robila. Byłam u pediatry i kazał zrobić badanie ogólne moczu i kał na pasożyty. W badaniu nic nie wykryto. Ale ona nadal i to coraz gorzej się podsikuje. Nie wiem co mam robić. Proszę jak coś wiecie dajcie znać.pozdrawiam Olimela.
 
Skoro wyniki wyszły dobrze, to pozostaje tło nerwowe... :/ Może coś zmieniło się w jej życiu? Czegoś potrzebuje? Coś się stało? Może jakaś kłótnia której było świadkiem??
Moja maluda zaczęła siusiać w przedszkolu. W pierwszym dniu w przedszkolu siusiała doslownie co 5minut, przedszkolanki zglaszały problem bo podejrzewały jakiś problem z pęcherzem. Minęły 2 dni i problem się uspokoił.
 
Hej.
Mój syn ma podobny problem tylko u niego to lenistwo ;-)
Czasem jak się zabawi czymś,albo jak pójdziemy w gości to całe spodnie zleje i to niestety całe,aż po skarpety.Zdrowy jest i nie sądzę by na tle nerwowym.Dla niego po prostu szkoda czasu jak jest pierwszy sygnał ,tylko albo leci na ostatnią chwilę,albo nie leci.Dobrze wie,że źle zrobił.Dlatego pilnuję go i jak nie chce sam usiąśc na nocnik to często ja sama go prowadzę.
Co do nocek,dziecko może siusiac w nocy nawet i do 5 roku życia :tak:
Trudno stwierdzic,że Twoje dziecko będzie w przyszłości się moczyło i będą potrzebne porady specjalistów,ja bym mu dała jeszcze jeszcze trochę czasu,w końcu to dopiero trzy latek :tak:
Ja jak na razie nie podnoszę alarmu,obserwuję,zmieniam gacie i regularnie zaganiam na toaletę,nawet jak nie chce. :blink: i tyle.

P.S sama pamiętam ,ze jako pięciolatka miałam wpadki,a jakoś wyrosłam z tego :-D
 
Ostatnia edycja:
Ja bym też radziła zabdać nerki,U mnie problem jest z kupką :( susiu robi pieknie do wc , ale kupka zawsze ląduje w majtkach nie wiem już co robić jak ją nauczyć robic kupkę do ubikacji, muszę dodać że za kazdym razem jak zrobi kupkę ściągnie majteczki wytrze pupkę i woła że zrobila :)) moja mała pociecha
 
jesli badania wychodza dobrze i to nie jest problem medyczny to tak jak było u nas syn jak czyms sie przejoł był zajety zabawa to nie pamietał ze trzeba leciec siku...kilka razy zdarzylo sie w przedszkolu kilka razy w domu...potem odserowalam i przypominałam o siku przeszło po 3 miesiacach
 
My mamy ten sam problem.
Zaczęło się od kiedy Lena (ma prawie 3 lata) poszła 4 m-ce temu do przedszkola.
W jej grupie jest kilkoro dzieci z pieluchą i takich, które chodzą bez pieluchy a i tak sikają w majtki.
A wyglądało to tak: po 2 tygodniach od momentu pójścia do przedszkola przez tydzień popuszczała w majtki ( w przedszkolu oczywiście wołała, że chce siku), po czym zadowolona informowała, że zrobiła siku w majty i chce jeszcze na kibelek. Zaczęłam tłumaczyć, że jest dużą dziewczynką, że tylko dzidziusie sikają w majty itp. i okazało się, że pomogło :) przestała sikać :)
Wczoraj wróciła do domu, pokręciła się trochę, siadła na kanapie i ... woła (cała z siebie zadowolona), że zsikała się w majtki i na kanapę, ręce mi opadły. Wieczorem znowu to samo, woła, że nasikała w majty i że chce jeszcze na kibelek.
Dzisiaj rano pytam w przedszkolu czy z Leną wszystko ok, panie mówią mi że tak. Okazało się przy tym, że w grupie pojawiło się w tym tygodniu troje nowych dzieci z pieluchami i sikających w majtki.
Dodam tylko, że pod względem medycznym wszystko jest ok, badania moczu są w porządku, nerki też (urodziła się z wodonerczem, któro na szczęście niedawno ustąpiło samoistnie- w związku z tym mam fioła na punkcie badania moczu).
I co Wy sądzicie na ten temat? bo mi się zdaję że to wpływ przedszkola, tylko z czym ma związek to sikanie? może próba zwrócenia na siebie uwagi?
 
reklama
A może naśladowanie innych,sikających w majtki dzieci?
Może faktycznie widzi,że jak koleżanka/kolega zsika się w majtki to Panie się tą osobą zajmują?
Chyba tylko czas jest tutaj dobrym doradcą,oczywiście tłumaczenie i rozmowa.Może jakieś pochwały + tablica z nagrodami? nie wiem.

U nas widzę wielką poprawę,młody nie chodzi do przedszkola,dopiero pójdzie od września,mam nadzieję,że się nie cofnie w tym co wyćwiczyliśmy :sorry2:
 
Do góry