reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Znieczulenie zewnątrzoponowe

Z prawami pacjentek jest fajnie - np prawo do nie golenia :) hahah u mnie pani powiedziała golić - ja że nie chce a ona- to mnie lekarz przeciez wyrzuci - i co miałam się kłucic z położną która więcej przy mnie robi przy porodzie niż lekarz???? (
a przeciez jak bedziesz dajmy w 37 tc to nie beda cie gnebic za to ze sie nie golisz ;P....
fakt jak ja sie nie gole to mnie swedzi tam.... te wloski kluja.... nie lubie tego uczucia :-D
 
reklama
Na Polnej nie karzą się golić. A jeśli chodzi o poród to ok tylko niestety nie ze znieczuleniem zewnątrzoponowym (może jak się ma znajomości bo mi nawet położna nie chciała dać jak powiedziałam, że zapłacę) jedynie Dolargan. Ja też mam ginekologa z Polnej i nawet tam spędziłam weekend. Będę próbowała rozmawiać z gin o skierowaniu do zewnątrzoponowego porodu. Jednak nadal nie rozumiem tego rodzenia w bólach!!
 
Naturalne to jest rodzenie w wodzie. Jak mi tym razem nie dadzą topowiem ze zaraz dzwonię po taxi i jadę rodzić w Warcie!!
 
Najbardziej znienawidzony przeze mnie tekst jest taki,że kobiety od zawsze rodziły w bólach i żyją. Drugi- poród musi boleć, zawsze boli.
Na dodatek dziewczyny które już przeżyły poród nagle mówią jak ich matki i babcie. Mają poród już z głowy i mówią,że o bólu się zapomina jak tylko zobaczy się maleństwo. Pewnie można zapomnieć, tylko po co to przezywać.
 
No już widzę te wiadomości w Teleskopie - wyniosła się z Polnej nad Wartę. Dziecko ma do końca życia darmowe wypożyczanie kajaka do pływanie po Warcie :)
 
Przyczyna jest naprawde banalnie prosta- przy aplikacji ZOP musi byc obecny anestezjolog, a tych na lekarstwo.... Niestety nie stać na to polska sluzbe zdrowia... Masz prawo do ZOP, jeśli... zaplacisz;) Wytlumaczenie- są inne znieczulenia podawane ciężarnym, przy ktorych nie musi byc obecny anestezjolog, takie jak Dolargan, który dziala na 75% kobiet i tez jest bardzo skuteczny. Co do skuteczności znieczulenia- na pewno ZOP jest mocniejszy, ale silniej oddzialywuje tez na dziecko. Niby jest najbezpieczniejszy- ale 1 na 20 000 porodow jego skutkiem ubocznym jest paraliż.... Nie zamierzam ryzykować. Wolę ból, ewentualnie Dolargan:baffled:
 
reklama
:) cieszę się. Ale tak na poważnie. To naprawdę duży problem rodzić po ludzku z zachowaniem godności no i oczywiście minimalizując ból. Czekałam na zmiany. Pierwsze dziecko rodziłam 4 lata temu i chyba niewiele się zmieniło. No na gorsze jeszcze niestety to, że za badania na ostrym dyżurze na Polnej póki nie zostaniesz hospitalizowana musisz płacić. A często wyniki tych badań są potrzebne do podjęcia decyzji o hospitalizacji. Tak wiec ostatnio na Polnej w bólach zgięta prawie do ziemi poszłam do kasy zapłacić a potem do punktu pobrań krwi. Naprawdę czułam się bezradna i poniżona.
 
Do góry