CoffeS
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2018
- Postów
- 811
Ja zzo wspominam wspaniałe. Po podaniu zzo udało mi się nawet zdrzemnąć na pół godziny. Pani anestezjolog na którą trafiłam to był dla mnie jak anioł. Wbiła się za pierwszym razem.
Faktem jest to że zzo trochę zwalnia akcje porodową. Rodziłam od 9 rano (Po podaniu oxy) a zzo podano mi coś po 22. Urodziłam chwilkę przed 1.
Nie mam pojęcia czy miało to związek z zzo ale nad ranem ok 5 dostałam krwotoku i musieli podawać mi krew. Teraz jestem w drugiej ciąży i od jakiegoś czasu boli mnie kręgosłup w jednym miejscu (taki dziwny ból) i zastanawiam się czy to nie było miejsce podania zzo.
Faktem jest to że zzo trochę zwalnia akcje porodową. Rodziłam od 9 rano (Po podaniu oxy) a zzo podano mi coś po 22. Urodziłam chwilkę przed 1.
Nie mam pojęcia czy miało to związek z zzo ale nad ranem ok 5 dostałam krwotoku i musieli podawać mi krew. Teraz jestem w drugiej ciąży i od jakiegoś czasu boli mnie kręgosłup w jednym miejscu (taki dziwny ból) i zastanawiam się czy to nie było miejsce podania zzo.