reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Znieczulenie zewnątrzoponowe

Suzie_suzanna

Fanka BB :)
Dołączył(a)
5 Sierpień 2019
Postów
240
Poprosze o opinie mamusie, które korzystały ze znieczulenia zewnątrzoponowego :) jak oceniacie ? Było warto czy lepiej nie korzystać ?

Z góry bardzo wam dziękuje 😊❤️
 
reklama
ZZO miałam przy pierwszym porodzie.Polecam😄😄😄Znieczulenie zostało mi podane przy rozwarciu ok.4cm i nie czułam bólu od pasa w dół.Natomiast gdy nadeszły bóle parte ,czułam skurcze i doskonale wiedziałam kiedy pomoc wydostać się dzidzi na świat.Obylo się bez żadnych powikłań ,maluszek zdrowy i ja też.Przy drugim porodzie nie udało mi się otrzymać znieczulenia ponieważ w szpitalu pojawiłam się z 8 cm rozwarciem.I wtedy przekonałam się że ZZO jest dla kobiet z niskim progiem wytrzymałości na ból.CZYLI DLA MNIE🤔🤔🤔
 
Hej. Ja też korzystałam. Podane przy 4cm rozwarcia. Jedna dawka działała, aż do 10cm i skurczy partych. Mimo znieczulenia wiedziałam kiedy przeć, może dlatego że już trochę puściło i więcej czułam. Jak najbardziej polecam. Po co się męczyć jeśli nie trzeba ;)
 
reklama
Warto wziąć, przed podaniem było mi strasznie zimno. Do dziś pamiętam to przyjemne ciepło, które rozplywalo mi się po ciele[emoji7]
choć u mnie na parte nie działały. Wykrecalo mnie z bolu. A parte miałam jakieś 6h od podania zzo.
Plus uwaga na niskie ciśnienie. Do porodu miałam 90/50, a po podaniu zzo jeszcze spadło i im mdlalam, co spowodowało trochę komplikacji przy porodzie.
 
Do góry