reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Żłobki,przedszkola, babcie, nianie i inne "pomoce" mam i mamy pozostające w domku

Matusia - chyba wszystko zależy od tego, na jaką osobę się trafi. Moja młodsza siostra pilnowała już nie jednego malucha i gdybym tylko mogła, to zostawiłabym Zosię pod jej opieką. My początkowo mieliśmy mieć studentkę, ale nie wyszło. Teraz będzie do małej przychodziła pani 60-letnia, na emeryturze i w sumie ciesze się, że tak wyszło. Kobieta ma doświadczenie i myślę, że lepiej sobie poradzi w różnych sytuacjach. Wdowa, nie ma na miejscu wnuków, nigdzie nie bedzie sie spieszyć. Nie będzie robiła nic poza opieką nad małą, ale przynajmniej cały czas, kiedy z nią będzie jej poświęci. To osoba z polecenia, wzbudza moje zaufanie. Widać, ze kocha dzieci. A jak bedzie, to czas pokaże. Jestem dobrej mysli. Tylko teraz musi częściej przychodzić, bo mała do wszystkich (poza mną i M) robi się nieufna i trochę trwa, zanim sie rozkręci i zacznie uśmiechać.
 
reklama
dziękuję bardzo. Macie rację, że to od osoby zależy.
Ja idę jutro na rozmowę do kobiety 40 letniej. Poleciła mi ją koleżanka, która miała zarezerwowaną ja dla siebie,bo też wraca do pracy, ale okazało się że jednak teściowa się zajmie tym dzieckiem, więc może mi ją odstąpić. Pójdę jutro zobaczyć jak mieszka, co mi powie. Ma duże dzieci i już niejednym maluchem się zajmowała. Pasowałoby mi to, bo mieszka 30 metrów od mojej pracy, tak że nawet na cyca mogę skoczyć, jak będzie potrzeba. Ciekawe ile kasy mi zaśpiewa :-p.
 
jaipur ja moich dzieci nie chowam przed przeziębionymi dzieciakami i Vi ma 2 lata a do tej pory chorowała raz.. Emma jeszcze ani razu a
naprawde nawet dorośli poprzeziębiani bywali przy dziewczynach ..
nie to ze pcham je specjalnie w chorobę ale nie jestem typem osób ze jak do kogoś jade to dzwonię z pytaniem"wszyscy u was zdrowi bo chce wpaść na kawę" ;-)

matusia super.. oby mało zaqwołała sobie:-)
 
Nie dodzwoniłam się do niani, nie odbiera, ale rozśmieszyło się mnie, że jak się do niej dzwoni, to leci taka discopolowa muzyczka zwariowana:-D. Jeśli lubi sobie posłuchać, to dziecko będę miała umuzycznione;-).
 
Kurcza a ja miałam pogadać z jedną babką, kuzynką dobrego znajomego co potencjalnie miała mi Matiego bawić od nowego roku i się kiepsko do tego zabrałam bo ona niby czekała na wiadomość ode mnie i się nie doczekała i pilnuje teraz innego dziecka. Muszę się z nią spotkać i dowiedzieć co i jak.

Tylko mam dylemat...ile może brać niania za 8 godzin dziennie?

Swoją drogą pamiętajcie, że wg nowej ustawy można nianię zatrudnić już legalnie i zgłosić do ubezpieczeń i państwo płaci składki.
 
Matusia dzwoń bo Ci ją ktoś podbierze tak jak Marzence :tak:

A swoją drogą Marzena nawet nie wiedziałam,że taka ustawa weszła.
 
jolek, Umówiłam się na jutro.

Marzena, u nas biorą z takich co słyszałam najmniej koleżanka płaci 650 zł, a najwięcej 800 zł, ale chodzi do dziecka do domu. Dwie koleżanki płacą po 700zł, a jedna 750 zł. Tak że w przedziale 650 do 800 w mojej miejscowości. Ja się targować nie umiem, więc co mi powie, to zaakceptuje:zawstydzona/y:.
Marzena, a jeśli ta Twoja babka pilnuje innego dziecka, to znaczy że jak weźmie Matiego, to będzie pilnowała dwójki na raz?
 
reklama
Nie wiem Matusia.

On ma własne małe dziecko coś koło 2 lat i warunkiem opiekowania się jakimkolwiek dzieckiem jest to, że zabierałaby własne dziecko.

Ale ja to wszystko wiem od tego znajomego, z nią nie rozmawiałam.
 
Do góry