reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zielona kupka (zdjęcie)

To już Twoja opinia. Ja nie jestem w stanie określić na oko jakie konsekwencje w przyszłości moglo dać u mojego dziecka zbyt szybkie przejście na posiłki stałe. Wolę naukę, która opiera się na wielu przypadkach i są wyciągnięte długoterminowe wnioski.
Ja natomiast uważam, że każde dziecko jest inne i każde w innym tempie wykazuje gotowość do jedzenia czy innych umiejętności dlatego nie można generalizować :) zalecenia są ogólne a każda mama zna swoje dzieciątko najlepiej :)
 
reklama
Ja natomiast uważam, że każde dziecko jest inne i każde w innym tempie wykazuje gotowość do jedzenia czy innych umiejętności dlatego nie można generalizować :) zalecenia są ogólne a każda mama zna swoje dzieciątko najlepiej :)
Wiele wątków dowodzi, że tak nie jest. Nie jesteśmy nieomylne.
 
Uwaga będzie zdjęcie !

Hej . Mam 4 miesięczna córkę która karmie mlekiem sztucznym i od niedawna zaczęliśmy rozszerzać jej dietę o marchew , marchew z ziemniakiem i jabłko z bananem . Ogl małej wszystko smakuje i czuje się raczej dobrze . Ostatnio zauważyłam ze gdy mała dostanie jabłko z bananem jej kupka (co2-3dni ) jest zielona . Trochę mnie to nie pokoi i nie wiem czy muszę skontaktować się z położna ( mieszkam w Anglii a tu raczej nie ma pediatrów ) czy to coś normalnego przy rozszerzaniu diety . Dodam ze kupkach nie ma krwi ale wczoraj pojawiła się odrobina śluzu , co jej się zdarzało wcześniej i naprawdę nie jest go dużo .
Wstrzymaj się na chwilę z rozszerzaniem i wróć do wyłącznego karmienia mlekiem. Być może żołądek dziecka nie jest jeszcze gotowy do trawienia innych niż mleko pokarmów i stąd taki problem. Dziecko ma 4 miesiące, w jakiej pozycji je karmisz stałymi posiłkami? Pytam z ciekawości.
 
Zaczęliśmy rozszerzać dietę ponieważ z tego co słyszałam dzieci karmione mlekiem sztucznym mogą ją mieć rozszerzana od 4 miesiąca . Może racja , spróbuje dawać samo mleko i zobaczymy

Gdzie tak słyszałaś?
Tez mieszkam w UK i nikt mi nigdy czegoś takiego nie powiedział.
Kazda położna ci powie, żeby nie zaczynać przed szóstym miesiącem. Zbyt szybkie rozszerzanie diety może prowadzić do różnych problemów w późniejszym życiu.
Nawet jeśli dziecko sprawia wrazenie gotowego na rozszerzanie diety to robi się to powoli, wprowadzając „posiłki” jednoskładnikowe. To ma być dla dziecka nowe doświadczenie a nie zastępowania mleka czymś innym. Przynajmniej nie na tym etapie.

Ja jestem zdania, że WHO nie zna każdego dziecka tak dobrze jak zna je jego/jej mama i to mama najlepiej wie co dla jej maluszka jest najlepsze.

Tylko, ze akurat większość podmiotów medycznych w UK stosuje zalecenia zgodne z wytycznymi WHO. Serio, jestem zdziwiona, ze ktoś powiedział, ze można rozszerzać od 4 miesiąca i ze jeszcze ma to związek ze sposobem w jaki karmione jest dziecko, mm czy kp.
 
Gdzie tak słyszałaś?
Tez mieszkam w UK i nikt mi nigdy czegoś takiego nie powiedział.
Kazda położna ci powie, żeby nie zaczynać przed szóstym miesiącem. Zbyt szybkie rozszerzanie diety może prowadzić do różnych problemów w późniejszym życiu.
Nawet jeśli dziecko sprawia wrazenie gotowego na rozszerzanie diety to robi się to powoli, wprowadzając „posiłki” jednoskładnikowe. To ma być dla dziecka nowe doświadczenie a nie zastępowania mleka czymś innym. Przynajmniej nie na tym etapie.



Tylko, ze akurat większość podmiotów medycznych w UK stosuje zalecenia zgodne z wytycznymi WHO. Serio, jestem zdziwiona, ze ktoś powiedział, ze można rozszerzać od 4 miesiąca i ze jeszcze ma to związek ze sposobem w jaki karmione jest dziecko, mm czy kp.
Uwierz, lekarze potrafią powtarzać bzdury kompletne. Ja mam wcześniaka, z 31tc. Większość lekarzy (pediatrzy, neonatolodzy, nawet gastrolog) mówili, że dietę wcześniakom rozszerza się zgodnie z wiekiem urodzeniowym i że po 4 miesiącu mogę zaczynać, co więcej, kaszką na mleku z butelki. Tylko jak rozszerzać dietę dziecku, które rozwojowo ma dwa miesiące? Jak? Neonatolog mnie ochrzaniła kiedy młody miał 6 miesięcy urodzeniowych że jeszcze diety nie rozszerzam, bo powinien już jeść mięso (??).
Przepraszam za off-topic.
 
Uwierz, lekarze potrafią powtarzać bzdury kompletne. Ja mam wcześniaka, z 31tc. Większość lekarzy (pediatrzy, neonatolodzy, nawet gastrolog) mówili, że dietę wcześniakom rozszerza się zgodnie z wiekiem urodzeniowym i że po 4 miesiącu mogę zaczynać, co więcej, kaszką na mleku z butelki. Tylko jak rozszerzać dietę dziecku, które rozwojowo ma dwa miesiące? Jak? Neonatolog mnie ochrzaniła kiedy młody miał 6 miesięcy urodzeniowych że jeszcze diety nie rozszerzam, bo powinien już jeść mięso (??).
Przepraszam za off-topic.
Zgadzam się, niestety wszystko działa w dwie strony. Czasem lekarz mówi tak jak zalecenia, a matki wręcz przeciwnie: że znają swoje dziecko lepiej, tylko że w tym przypadku możemy widzieć tylko tyle, że nie wypycha jedzenia i się nie dławi.. a to mało.

Nie chodzi o to, żeby czekać dokładnie z kalendarzem w ręce i startować jak rakieta. To jest około. Ale 2 miesiące dla tak małego dziecka to jest kolosalna różnica.
 
Ostatnia edycja:
Zgodze się z tym, ze z jakichś przyczyn wytyczne polskie i wytyczne angielskie w temacie żywienia w większości przypadków się rozmijają. Nie wiem dlaczego. Wiem, ze w UK nikt by nie powiedział, ze czas kiedy można zacząć rozszerzanie diety, zalezy od sposobu karmienia. Przejechałam się przez sporo stron internetowych ale takiej ciekawostki nie słyszałam. Chyba, ze mowa o „lokalnych mitach i legendach o żywieniu dzieci” wtedy wolna amerykanka.
Zgodze się tez z tym, ze niektóre dzieci są gotowe na rozszerzanie diety wcześniej niż jest to zalecane. Ot chociażby, moja pierworodna.
Gdyby autorka na poczatku stwierdziła, ze podjęła decyzje o wcześniejszym rozszerzaniu diety ze wzgledu na oczywista gotowość dziecka w tym temacie to podejrzewam, ze komentarze byłyby inne. Ale jeśli ktos jej być może niesłusznie doradził to należy to stwierdzić.
 
Zielona kupka może świadczyć o alergii na któryś z owoców/warzyw. Najlepiej daj przez kilka dni mleczko tylko aż kupka wróci do normy i zacznij rozszerzanie od nowa ale pojedynczo. Najlepiej 4-5dni jedna rzecz i obserwuj czy po którymś produkcie wystąpi znów taka kupka.
@liczba rozszerzanie diety dla dzieci karmionych mm jest zalecane aby rozpocząć między 17 a 26 tyg życia więc jeśli maluszek wykazuje gotowość i zainteresowanie jedzeniem, nie ma dolegliwości że strony układu pokarmowego to rozszerzanie po 4mż jest jak najbardziej na miejscu i zależy od mamy kiedyś zechce zacząć wprowadzać dzidzie w świat "dorosłego" jedzenia. A pytania po co tak wcześnie zaczęłaś bo ja zaczęłam wtedy i wtedy są po prostu nie na miejscu.
Mała bardzo lubi i cieszy się jak dostaje jedzonko o czuje się naprawdę bardzo dobrze
 
Nikt mi tak nie powiedział w UK . Czytałam to na różnych portalach i w książce o rozszerzaniu diety . Mała je na pół siedząco chociaż i tak podnosi główkę do równego siadu . Jest bardzo silna. Nie jestem nie omylna . To moje pierwsze dziecko i nie wiem czy robie dobrze. Mała bardzo ładnie otwiera buźkę , zbiera z łyżeczki i połyka . Nie wiem czy jest gotowa bo mi tego nie powie . Może faktycznie się wstrzymam i dam małej jeszcze „dojrzeć” . Moja córka jest dość mała , drobna i myślałam ze może rozszerzanie diety pozwoli jej trochę więcej przytyć . Nie wiem 🤷‍♀️ Jestem tu sama (bez mamy, sióstr ) i po prostu martwiliśmy się z mężem wiec pierwsze co pomyślałam o opinii doświadczonych matek . Tyle .
 
reklama
Oczywiście za wszystkie opinie i odpowiedzi dziękuje bardzo . Cenie sobie zdanie innych , bardziej doświadczonych rodziców . ♥️
 
Do góry