reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Zgrabna mama

Idzia BRAWO BRAWO BRAWO za przelamanie sie :-) ja nadal jestem na etapie ze wiem ze gdzies musze ruszyc tylek zeby sie poruszac i tam sie konczy:-D A zakwasamy sie nie martw, pozniej jaka radocha bedzie z nabytej formy.
 
reklama
Idzia superr!!!
Ja swojego zadka jeszcze nie ruszyłam;-) ale na razie trzymam się diety,doszłam do wniosku, ze musze uważać bo nie bedzie mi się chciało jeszcze raz zaczynać od nowa, powoli, stopniowo i przez 1,5 tyg -2 kg. jak dojde do -5 to pomysle o siłowni:-) na razie naprawde mi się nie chce! Vici a jak u Ciebie? Trzymasz się??
 
Vici dobre :-) ale przynajmniej plus jest taki że z domu ruszyłaś! Dobrze ze zima w końcu przyszła to przynajmniej 2 razy w tyg na narty jeżdze, przyjemne z pożytecznym:-) Bo na basen albo siłownie nie chce mi się iśc, mam potwornego lenia.
 
A ja mam zakaz chodzenia na siłownie i aerobik.
I dobrze, bo i tak się nie mogłam zebrać ;p

Ale rowerkiem pomykać mogę śmiało do pracusi, co też dzisiaj uczyniłam :D

Ależ bym sobie poszła na taki taniec brzucha :)
 
Na rowerze też chce jeździć no ale muszę kupić przyczepkę dla Victora i na zakupy będe mogła na rowerku pociskać.
 
reklama
Joaśka brawo, super, dobry pomysł. Ja mam takiego lenie, ze do pracy mam 10 min piechotka a jeżdze samochodem;-)
Vici przyczepka do roweru super pomysł, bedziemy musieli i Antosiowi taka sprawić.
 
Do góry