Troszkę za wcześnie. Bardziej patrzymy w ramach odniesienia na to, co musi osiągnąć i po tym sami widzimy ile jeszcze
- Musi mieć przekroczone 2kg - do tego ładnie idziemy
- Musi być bez wspomagania oddechy - on już nie potrzebuje, ale ma je profilaktycznie, żeby płuca się nie zapadły, więc to kwestia pewnie kilkunastu dni, żeby przybrał na tyle, żeby mu zdjęli
- musi trzymać temperaturę - z tym problemu nie ma
- musi jeść z butelki - nad tym zaczniemy pracować jak zejdzie wspomaganie oddychania.
Ja tak liczę, że jak nic nam się nie przypląta to może wyjdzie na koniec kwietnia