reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zespół downa

Zaglądnij na IG albo TT do Dagmary Piwek - ma synka z ZD, opowiada o wszystkim, dzieli się wszystkim, dużo rad udziela. Świetna z niej babka, na pewno Ci odpisze jakbyś się odezwała do niej.
Ściskam mocno 🥰
 
reklama
U Was wyszedl tylko ZD czy jeszcze jakies inne wady?
Generalnie dzieciaczki z ZD moga miec tylko lekkie uposledzenie, a moze tez sie zdarzyc, ze beda mialy duzo innych problemow zdrowotnych i glebokie uposledzenie. Warto byc swiadomym wszystkich opcji, bo gdy maluszek bedzie z Wami na pewno bedzie Wam latwiej z taka wiedza.
Czy nie myslalas o jakiejs terapi dla siebie, teraz na czas ciazy? Zeby jakos to przepracowac, otrzymac wsparcie, bo mogę sie tylko domyslac jak musi Ci byc cięzko :(

https://www.babyboom.pl/forum/temat/wada-serca-zespol-downa-u-plodu.108430/ to watek ktory najbardziej zapadl mi w pamieci, tutaj na forum i akurat o zd
lekarka nas nastawiała na każdą ewentualność że nie raz też zdarza się że te dzieci umierają przez choroby wspolistniejace lub podczas operacji na które nie raz są skazane . A zdarza się tak jak piszesz że jest lekkie uposledzenie i rehabilitacja i inne wizyty u specjalistów pomagają na tyle że te dzieci wyrastają na pozadnych ludzi . Dowiemy się tak naprawdę po porodzie . Wiesz na terapię to nie bardzo nawet mam czas przy dwójce dzieci , jakos się wspieramy nawzajem I próbujemy się psychicznie przygotować na wszystko
 
Zaglądnij na IG albo TT do Dagmary Piwek - ma synka z ZD, opowiada o wszystkim, dzieli się wszystkim, dużo rad udziela. Świetna z niej babka, na pewno Ci odpisze jakbyś się odezwała do niej.
Ściskam mocno 🥰
zerklam na profil teraz , wygląda obiecująco. Faktycznie opisuje sporo . Przysiądę jak będę miała chwilę i poczytam wszystko na spokojnie :)
 
też jesteś mama takiego malucha ? Ile już jesteś po porodzie jeśli mogę zapytać?
Ja urodziłam 1,5 roku temu synka z zd. Tylko niestety u małego lekarze nie dopatrzyli ani na prenatalnych ani na połówkowych poważnej wady serca, bo miał mniejsza lewą komorę serca. Dopiero po porodzie to zauważyli i niestety zmarł po paru dniach. Dobrze, że u Was dopatrzyli problemy z sercem. Ja rodziłam w zwykłym szpitalu i małego przewozili na drugi dzień dopiero do szpitala specjalistycznego.
 
Ja urodziłam 1,5 roku temu synka z zd. Tylko niestety u małego lekarze nie dopatrzyli ani na prenatalnych ani na połówkowych poważnej wady serca, bo miał mniejsza lewą komorę serca. Dopiero po porodzie to zauważyli i niestety zmarł po paru dniach. Dobrze, że u Was dopatrzyli problemy z sercem. Ja rodziłam w zwykłym szpitalu i małego przewozili na drugi dzień dopiero do szpitala specjalistycznego.
jakoś miałam przeczucie żeby nie pytać ile maluszek ma . Przepraszam za pytanie . Bardzo mi przykro z powodu straty . Nie wiem co jest gorsze dla matki niż strata dziecka. Mam nadzieję że u nas sie nie pogłębi ta wada serca , na tą chwilę podobno nie jest tragiczna ale dokładniejsza diagnozę dostaniemy po echo serca i konsultacji z kardiologiem .
 
jakoś miałam przeczucie żeby nie pytać ile maluszek ma . Przepraszam za pytanie . Bardzo mi przykro z powodu straty . Nie wiem co jest gorsze dla matki niż strata dziecka. Mam nadzieję że u nas sie nie pogłębi ta wada serca , na tą chwilę podobno nie jest tragiczna ale dokładniejsza diagnozę dostaniemy po echo serca i konsultacji z kardiologiem .
Nie przepraszaj. Minęło już trochę czasu więc już potrafię o tym rozmawiać. Ważne że wcześnie wykryli u Twojego maleństwa wadę i będzie ona pod stałą kontrolą specjalistów. No i pewnie będziesz rodzić już w specjalistycznym szpitalu gdzie maleństwo będzie od pierwszych minut swojego życia pod fachową opieką.
 
reklama
Nie przepraszaj. Minęło już trochę czasu więc już potrafię o tym rozmawiać. Ważne że wcześnie wykryli u Twojego maleństwa wadę i będzie ona pod stałą kontrolą specjalistów. No i pewnie będziesz rodzić już w specjalistycznym szpitalu gdzie maleństwo będzie od pierwszych minut swojego życia pod fachową opieką.
w teorii zapewniają mnie ze będą wszyscy potrzebni specjaliści ale i tak jak bardzo będzie źle to ja zostaję w tym szpitalu co będę rodzic a dziecko przewożą do Innego do dziecięcego. Bo będę rodzic na kopernika w Krakowie a jak będzie potrzeba to będą przewozić do Prokocimia. Więc i tak nie da się chyba idealnego szpitala znaleźć
 
Do góry