meksykanka11
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2012
- Postów
- 1 411
Miałam nie komentować, ale dziś właśnie przyśniła mi się moja chrześnica , która miała ZD. Malutka do roku rozwijała się całkiem normalnie jak zdrowe dziecko , jednak po roku spotkało ją coś co mogło spotkać w sumie każde zdrowe dziecko , przez co była już niepełnosprawna do końca życia. Zastanawiam się czy sam zespół Downa jest naprawdę taką straszną chorobą. Znałam kobietę z zespołem Downa, która miała męża i dziecko. Dodatkowo po tym co się wydarzyło mojej chrześnicy , mam raczej takie podejście, że nasze dziecko w każdym momencie może stać się niepełnosprawne i my za nie jesteśmy odpowiedzialni od poczęcia. Różne są tragedię. Ja osobiście nie widzę różnicy czy dziecko jest urodzone czy jeszcze nie, w każdym momencie jest to nasze dziecko. Osobiście bym urodziła, takie dzieci naprawdę potrafią dać wiele miłości
Wiem , że zaraz się wyleje na mnie fala nieprzyjemnych komentarzy, ale myślę , że po to było pytanie , by każdy mógł się wypowiedzieć.
Wiem , że zaraz się wyleje na mnie fala nieprzyjemnych komentarzy, ale myślę , że po to było pytanie , by każdy mógł się wypowiedzieć.