Nazwałaś ten wątek wg własnej interpretacji jego wypowiedzi. Była mowa o kobietach więc o tym się wypowiedzial i tyle, może o mężczyznach ma takie samo zdanie ale ta wypowiedź dotyczyła kobiet.
Tytuł wątku to częściowy cytat wypowiedzi a nie interpretacja. Pan prof. wypowiadał się nie o kobietach tylko o kierunkach polityki oświatowej państwa. Naprawdę nie obraża cię sformułowanie o obserwowaniu "pewnego zepsucia duchowego kobiety polegającego na rozbudzeniu w kobiecie pychy, która się przejawia próżnością, zainteresowaniem wyłącznie sobą, egotyzmem, zwalczaniem obiektywnego porządku na rzecz widzenia siebie"? I utożsamiasz się z tym uogólnieniem? I chciałabyś, żeby twoje dziecko słyszała takie rzeczy na swój temat? Bo ja wolałabym, żeby uczyło się o szacunku do innych, o dobroci, mądrości itd. I nie dlatego, że z kobietami coś jest nie ok, tylko dlatego, że są to ważne wartości.
Ostatnia edycja: