reklama
Ewunia1981
Fanka BB :)
Nie znam osoby, która jest w stanie oprzeć się moim przecudnym eklerkom
Specjalnie na Wasze życzenie wklejam przepis
Eklerki
składniki na ciasto :
- 1 szkl wody
- 125 g masła
- 1 szkl mąki pszennej
- 4 jajka
Wodę z masłem zagotować i do gotującej wody energicznie mieszając wsypywać mąkę. Gdy wszystkie składniki połączą się w jednolitą masę - zostawiamy ciasto do wystygnięcia. Nastepnie do wystudzonej masy dodajemy jajka i mieszamy wszystko mikserem.
Wysmarowaną tłuszczem blaszkę wykładamy papierem do pieczenia a nastepnie za pomocą szprycli lub worka cukierniczego formujemy okrągłe grzybki z zadartym noskiem ( można też zrobić podłużne paluszki o rozmiarach ok 3 cm).
Eklerki pieczemy 25-30 min w 185C.
Nie otwieramy piekarnika podczas pieczenia !
nadzienie :
- 250 ml kremówki
- 4 łyżki cukru pudru
- można tez ugotować budyń śmietankowy i dodać do niego masło
Kremówkę ubijamy na sztywno z cukrem pudrem.
Eklerki kroimy na pół i śmietankę nakładamy na dolną cześć ciastka i przykrywamy górną częścią.
polewa
- 2 tabliczki mlecznej czekolady
- 5 łyżek kremówki
W polewie moczymy górną część eklerka.
Wszystko wkładamy do lodówki na około godzinkę
U mnie znikają w expresowym tempie
SMACZNEGO !!!
Specjalnie na Wasze życzenie wklejam przepis
Eklerki
składniki na ciasto :
- 1 szkl wody
- 125 g masła
- 1 szkl mąki pszennej
- 4 jajka
Wodę z masłem zagotować i do gotującej wody energicznie mieszając wsypywać mąkę. Gdy wszystkie składniki połączą się w jednolitą masę - zostawiamy ciasto do wystygnięcia. Nastepnie do wystudzonej masy dodajemy jajka i mieszamy wszystko mikserem.
Wysmarowaną tłuszczem blaszkę wykładamy papierem do pieczenia a nastepnie za pomocą szprycli lub worka cukierniczego formujemy okrągłe grzybki z zadartym noskiem ( można też zrobić podłużne paluszki o rozmiarach ok 3 cm).
Eklerki pieczemy 25-30 min w 185C.
Nie otwieramy piekarnika podczas pieczenia !
nadzienie :
- 250 ml kremówki
- 4 łyżki cukru pudru
- można tez ugotować budyń śmietankowy i dodać do niego masło
Kremówkę ubijamy na sztywno z cukrem pudrem.
Eklerki kroimy na pół i śmietankę nakładamy na dolną cześć ciastka i przykrywamy górną częścią.
polewa
- 2 tabliczki mlecznej czekolady
- 5 łyżek kremówki
W polewie moczymy górną część eklerka.
Wszystko wkładamy do lodówki na około godzinkę
U mnie znikają w expresowym tempie
SMACZNEGO !!!
Właśnie próbowałam przepisu i czy to normalne że wyszły mi mokre we wnętrzu? Jestem zupełnie niedoświadczona w wypiekach a mój M ma dziś imieniny i tak sobie pomyślałam że będzie mi miło ale chyba coś mi jednak nie wyszłoNie znam osoby, która jest w stanie oprzeć się moim przecudnym eklerkom
Specjalnie na Wasze życzenie wklejam przepis
Eklerki
składniki na ciasto :
- 1 szkl wody
- 125 g masła
- 1 szkl mąki pszennej
- 4 jajka
Wodę z masłem zagotować i do gotującej wody energicznie mieszając wsypywać mąkę. Gdy wszystkie składniki połączą się w jednolitą masę - zostawiamy ciasto do wystygnięcia. Nastepnie do wystudzonej masy dodajemy jajka i mieszamy wszystko mikserem.
Wysmarowaną tłuszczem blaszkę wykładamy papierem do pieczenia a nastepnie za pomocą szprycli lub worka cukierniczego formujemy okrągłe grzybki z zadartym noskiem ( można też zrobić podłużne paluszki o rozmiarach ok 3 cm).
Eklerki pieczemy 25-30 min w 185C.
Nie otwieramy piekarnika podczas pieczenia !
nadzienie :
- 250 ml kremówki
- 4 łyżki cukru pudru
- można tez ugotować budyń śmietankowy i dodać do niego masło
Kremówkę ubijamy na sztywno z cukrem pudrem.
Eklerki kroimy na pół i śmietankę nakładamy na dolną cześć ciastka i przykrywamy górną częścią.
polewa
- 2 tabliczki mlecznej czekolady
- 5 łyżek kremówki
W polewie moczymy górną część eklerka.
Wszystko wkładamy do lodówki na około godzinkę
U mnie znikają w expresowym tempie
SMACZNEGO !!!
Eklerki piekłam góra/dół w 185 stopniach 30 minut po tym jak je wyciągnęłam i okazało się że są mokre wsadziłam jeszcze na 15 minut i dalej wewnętrz wilgotne.
Ewunia1981
Fanka BB :)
Zasada jest taka, że nie powinno otwierać się drzwiczek piekarnika podczas pieczenia. Moje czasami wychodza ciut blade mimo,że piekę je tak samo długo. W środku są leciutko wilgotne,ale na serio leciutko. Ważne by nie były surowe! Po wyciągnięciu ciasteczek z piekarnika muszą wystygnąć , nie kładę niby jednych na drugie. Śmietanką nadziewam przez dużą strzykawkę. Zawsze wychodzą chrupiące.Właśnie próbowałam przepisu i czy to normalne że wyszły mi mokre we wnętrzu? Jestem zupełnie niedoświadczona w wypiekach a mój M ma dziś imieniny i tak sobie pomyślałam że będzie mi miło ale chyba coś mi jednak nie wyszło
Eklerki piekłam góra/dół w 185 stopniach 30 minut po tym jak je wyciągnęłam i okazało się że są mokre wsadziłam jeszcze na 15 minut i dalej wewnętrz wilgotne.
Długość pieczenia może też zależeć od piekarnika.... Ja nie mam teraz termoobiegu i piekę ciut dłużej (czyli tak jak podałam w przepisie).
Ok dzięki za odpowiedz, no nic muszę się zacząć szkolić aby móc rozpieszczać męża i maleństwo które we mnie rośnieZasada jest taka, że nie powinno otwierać się drzwiczek piekarnika podczas pieczenia. Moje czasami wychodza ciut blade mimo,że piekę je tak samo długo. W środku są leciutko wilgotne,ale na serio leciutko. Ważne by nie były surowe! Po wyciągnięciu ciasteczek z piekarnika muszą wystygnąć , nie kładę niby jednych na drugie. Śmietanką nadziewam przez dużą strzykawkę. Zawsze wychodzą chrupiące.
Długość pieczenia może też zależeć od piekarnika.... Ja nie mam teraz termoobiegu i piekę ciut dłużej (czyli tak jak podałam w przepisie).
Potrzymałam jeszcze trochę i są już tylko troszkę wilgotne więc zajadamy
Ewunia1981
Fanka BB :)
Super! Może następnym razem piecz dłużej i wyciągnij dopiero jak będą rumiane.Ok dzięki za odpowiedz, no nic muszę się zacząć szkolić aby móc rozpieszczać męża i maleństwo które we mnie rośnie
Potrzymałam jeszcze trochę i są już tylko troszkę wilgotne więc zajadamy
Magdalenams
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2018
- Postów
- 7 002
To ja pisałam ale ciasto slonecznikowiec za nic nie pasuje do tematu forumDziewczyny, któraś z Was pisała kiedyś o cieście słonecznikowiec, może podzieli się też przepisem :-)
Wklejam zdjęcia bo za dużo pisania
Załączniki
Coś dla „buraczkowych” dziewczyn
Moja ukochana- Sałatka z pieczonym burakiem, rukolą i serem feta.
Małe buraki (ewentualnie jak są duże to kroimy je na pół) posypujemy sobie przyprawami jakie lubimy, ja wybieram zawsze trochę papryki w proszku i jakieś zioła np mieszankę prowansalskich, Do tego trochę soli i zawijamy je w folię aluminiową. Pieczemy około 40 minut w 160 stopniach.
I tu mamy dwie wersje- albo robimy to sobie w formie carpaccio czyli:
Na talerzu kładziemy rukolę, potem buraczek pokrojony w cieniutkie plasterki, oliwa, ser feta w kostkę, jakieś pestki lub orzechy (ja daje taki mix z biedronki - słonecznik, pestki dyni, orzeszki pinii) oraz można położyć jakieś kiełki.
Druga wersja w misce- rukola, burak w kosteczkę, ser feta w kosteczkę, oliwa, pestki, kiełki i wszystko mieszamy
Oczywiście sałatka jest najsmaczniejsza jak są dobrej jakości buraki, takie słodkie, a nie ziemiste i gorzkie.
Moja ukochana- Sałatka z pieczonym burakiem, rukolą i serem feta.
Małe buraki (ewentualnie jak są duże to kroimy je na pół) posypujemy sobie przyprawami jakie lubimy, ja wybieram zawsze trochę papryki w proszku i jakieś zioła np mieszankę prowansalskich, Do tego trochę soli i zawijamy je w folię aluminiową. Pieczemy około 40 minut w 160 stopniach.
I tu mamy dwie wersje- albo robimy to sobie w formie carpaccio czyli:
Na talerzu kładziemy rukolę, potem buraczek pokrojony w cieniutkie plasterki, oliwa, ser feta w kostkę, jakieś pestki lub orzechy (ja daje taki mix z biedronki - słonecznik, pestki dyni, orzeszki pinii) oraz można położyć jakieś kiełki.
Druga wersja w misce- rukola, burak w kosteczkę, ser feta w kosteczkę, oliwa, pestki, kiełki i wszystko mieszamy
Oczywiście sałatka jest najsmaczniejsza jak są dobrej jakości buraki, takie słodkie, a nie ziemiste i gorzkie.
reklama
patuśka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2013
- Postów
- 2 455
Ale wypas chyba sie skusze i zrobie. Prócz tej papryki i ziol.prowansalskich masz jeszcze w zanadrzu cos innego, co by pasowalo?Coś dla „buraczkowych” dziewczyn
Moja ukochana- Sałatka z pieczonym burakiem, rukolą i serem feta.
Małe buraki (ewentualnie jak są duże to kroimy je na pół) posypujemy sobie przyprawami jakie lubimy, ja wybieram zawsze trochę papryki w proszku i jakieś zioła np mieszankę prowansalskich, Do tego trochę soli i zawijamy je w folię aluminiową. Pieczemy około 40 minut w 160 stopniach.
I tu mamy dwie wersje- albo robimy to sobie w formie carpaccio czyli:
Na talerzu kładziemy rukolę, potem buraczek pokrojony w cieniutkie plasterki, oliwa, ser feta w kostkę, jakieś pestki lub orzechy (ja daje taki mix z biedronki - słonecznik, pestki dyni, orzeszki pinii) oraz można położyć jakieś kiełki.
Druga wersja w misce- rukola, burak w kosteczkę, ser feta w kosteczkę, oliwa, pestki, kiełki i wszystko mieszamy
Oczywiście sałatka jest najsmaczniejsza jak są dobrej jakości buraki, takie słodkie, a nie ziemiste i gorzkie.
Podziel się: