reklama
marzena_85
Fanka BB :)
Frigga dużo dużo zdrówka dla Zosieńki!!!!!!!!!!!!!
Agnieszka77
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2005
- Postów
- 2 164
Dziewczyny Nadia juz jest zdrowa :-) Za to Julka mi sie rozchorowała :-( Ma śródmiąższowe zapalenie płuc i dostaje zastrzyki z biodacyny,pediatra chciała ją skierowac do szpitala,ale ja nie dam rady :-( boję sie tylko,żeby Nadia się nie zaraziła :-( Brak słów :-(
katagorka20
Fanka BB :)
zdrówka dla wszystkich chorych maluszkow!!!
Agnieszka, współczuję... przygnębiające jest to ciągłe zarażanie się dzieciaków... zdrowia dla Julki!
--------------
kontynuując tu wątek z karmienia. ja już nie wiem co jest? Jagoda zjadła ładnie brokuła, marchewkę i ziemniaka (oczywiście wszystko sama! sama!) i po chwili mamy luźną kupkę ze śluzem i wyglądała jakby wydaliła, to co przed chwilą zjadła... nigdy wcześniej tak się nam nie zdarzyło po warzywach... poza tym Jagoda jest pogodna, nie gorączkuje i nic nie wskazuje na to, że ją boli brzuszek...
chyba wskoczymy na 2 dni na samo mm... już sama nie wiem... :/
--------------
kontynuując tu wątek z karmienia. ja już nie wiem co jest? Jagoda zjadła ładnie brokuła, marchewkę i ziemniaka (oczywiście wszystko sama! sama!) i po chwili mamy luźną kupkę ze śluzem i wyglądała jakby wydaliła, to co przed chwilą zjadła... nigdy wcześniej tak się nam nie zdarzyło po warzywach... poza tym Jagoda jest pogodna, nie gorączkuje i nic nie wskazuje na to, że ją boli brzuszek...
chyba wskoczymy na 2 dni na samo mm... już sama nie wiem... :/
estragon
mamusia synusia:P
- Dołączył(a)
- 30 Wrzesień 2009
- Postów
- 7 920
afi u nas też zdarzyła się parę razy kupka jakby wydalił z powrotem cały obiadek nie trawiąc go, widziałam kawałki marchewki czy chlebka
nie wiem czy na tym etapie jest ważny kolor kupy, wydaje mi się, że mniej aniżeli u noworodka czy maleństwa w pierwszym półroczu życia, ale śluz jest raczej niepokojący
my zaliczyliśmy chyba wszystkie kolory świata, jeżeli chodzi o kupki
nie wiem czy na tym etapie jest ważny kolor kupy, wydaje mi się, że mniej aniżeli u noworodka czy maleństwa w pierwszym półroczu życia, ale śluz jest raczej niepokojący
my zaliczyliśmy chyba wszystkie kolory świata, jeżeli chodzi o kupki
reklama
dzięki dziewczyny
no właśnie te dziwne kupy były już wczoraj (aż 4), ale zinterpretowałam to w ten sposób, że przedobrzyłam z różnorodnościa pokarmów tego dnia... ale dzisiaj dostała brokuła, ziemniaka i marchew i przed chwila miałam kolejną brzydką kupkę (dzisiaj 3, ale pierwsza była ok., chyba dlatego, że po nocnym mleku).
no nic... wchodzimy na mm zatem. podałam małej też probiotyk i zobaczymy co dalej. W poniedziałek i tak idziemy do lekarza na kontrolę, to porozmawiam o tym z lekarzem.
no właśnie te dziwne kupy były już wczoraj (aż 4), ale zinterpretowałam to w ten sposób, że przedobrzyłam z różnorodnościa pokarmów tego dnia... ale dzisiaj dostała brokuła, ziemniaka i marchew i przed chwila miałam kolejną brzydką kupkę (dzisiaj 3, ale pierwsza była ok., chyba dlatego, że po nocnym mleku).
no nic... wchodzimy na mm zatem. podałam małej też probiotyk i zobaczymy co dalej. W poniedziałek i tak idziemy do lekarza na kontrolę, to porozmawiam o tym z lekarzem.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 13 tys
Podziel się: