agrafka80
Fanka BB :)
Kurde, Ala zasmarkana po brodę :/. W nocy dodatkowo znowu akcja z zatwardzeniem, płakała do 2, oczywiscie skończyło się na czopku i rano juz zrobiła. Uff..
No a teraz gluty i mokry kaszel. Nie przejmowałabym się, gdyby nie to ucho, boję się że zaraz na ucho pójdzie. No nic, póki co daję rutinacea junior, herbata z miodem i nasivin, a na 17.30 udało mi się szok:) zapisać przez telefon do przychodni naszej. Dziś wieczorem wyjeżdżamy, więc niech ją przynajmniej lekarz osłucha.
Dziewczyny macie jakiś sposób żeby dzieci dały się inhalować ? Chyba, ze znowu tylko ja mam taki problem że Ala ucieka . Jeszcze pół roku temu puszczałam jej bajkę lub gry na bulibie i dało się. Teraz krzyczy, ucieka nie ma mowy, nawet przez rurkę samą.
No a teraz gluty i mokry kaszel. Nie przejmowałabym się, gdyby nie to ucho, boję się że zaraz na ucho pójdzie. No nic, póki co daję rutinacea junior, herbata z miodem i nasivin, a na 17.30 udało mi się szok:) zapisać przez telefon do przychodni naszej. Dziś wieczorem wyjeżdżamy, więc niech ją przynajmniej lekarz osłucha.
Dziewczyny macie jakiś sposób żeby dzieci dały się inhalować ? Chyba, ze znowu tylko ja mam taki problem że Ala ucieka . Jeszcze pół roku temu puszczałam jej bajkę lub gry na bulibie i dało się. Teraz krzyczy, ucieka nie ma mowy, nawet przez rurkę samą.