reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zdrowie naszych maluszków ( kolki i inne dolegliwości)

reklama
Dziś "tylko" jedna gorączka u Hanki, poza tym kobitki są w pełni sił, Gonia prawie zaliczyła skok z przewrotką z wersalki na podłogę, może z 2 cm zostały jej do podłogi, jak małżon ją złapał... a po prostu za bardzo się wychyliła z wersalki..:szok::szok::szok:
 
Tez dopiero doczytalam. Biedne te twoje dziewczynki :((( moja wcale nie choruje,az sie boje co bedzie,gdy pojdzie do przedszkola :-/
 
Ana zdrówka dla dziewczynek!!!!


Ja się lekko podłamałam po odebraniu wyników dzieci. Asi są dobre, lekko podwyższone leukocyty, ale to nic takiego. Za to Julia...
ASO - norma to <200. A ona ma 768:szok::szok::szok::szok:

Nie wiem gdzie mam iść...czy do zdrowych czy do chorych. Jutro spróbuję uderzyć chyba jednak do zdrowych dzieci. Nie, no masakra:-(
 
My antybiotyk skonczylismy brac w poniedziałek i chyba dzis na kontrol pojdę, wszystko jest ok ale Oli cos pokasływał rano (raczej sie zachłystywał slinką) i cos mowił ze gardło boli......chociaz potem ze nie boli ;/
Nie chce go cholerka ciągac, On niecierpi badania gardła i temu pediatrze to juz w ogole nie chce pokazywac ale dla spokoju ducha. Z drugiej strony ja musze isc po skierownaie do okulisty, bo jutro mamy wizytę z małym w szpitalu wiec potrzebuję skierowania.
Na wizytę czekalam wiecej niz pol roku a teraz sie boję w te zarazki isc. Dopiero co skonczylismy antybiotyk zeby znowu cos sie nie przypałętało :wściekła/y:
 
reklama
Do góry