reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

zdrowie naszych maluszków ( kolki i inne dolegliwości)

miał okołoporodowe bezobiawowe zapalenie płuc, które wyszło dopiero w 13 dobie.
Kiepsko ssał, mimo, ze cąły zcas był na cycu (praktycznie cała dobę) tracił wagę. Dobrze,z e przyszło mi do głowy isc go zwazyć, bo przez tydzień ubyło mu pól kilo. Od razu po ważeniu pojechaliśmy do szpitala. Okaząło się, ze był strasznie odwodniony i zagłodzony. Przez zapalenie płuc nie miał siły ssać. To ile mu sie udało, zupełnie mu nie wystarczało. Potem jak w spzitalu go dokarmiałam butlą, bo ze stresu straciłam pokarm (po rozmowie z policją w sprawie głodzenia dziecka :-() nie był w stanie zjeść na raz więcej jak 10 ml. Dosłownie kilka godzin i byłoby po dziecku, bo zaraz po przyjęciu na oddział zaczął lecić przez ręce i sinieć.

matko kochana! no to nieźle! dobrze, że się w porę zorientowałaś!! a z tą policją też nieźle :szok:
 
reklama
Od czego dziecku mogą siniec paznokietki??????
Od zimna? Możliwe, ze muz imno czy to od razu musi oznaczać jakies niedotlenienie???
wiecie c ja już sobie wyobrażam....
 
Olica współczuję sytuacji wiem jak to jest mieć dzidzie w szpitalu :-(
ciężko przetrwać ale z każdym dniem jest coraz bliżej zabrania małej do domku
trzymajcie się i zdrówka

Kilolek może od zimna spróbuj synka opatulić bardziej i sprawdź za kilka minut

Michasia właśnie ma 37,4 mam nadzieję że już dalej się nie rozbuja
odebrałam jej morfologię i taka sobie zobaczę co powie pediatra w czwartek
dzisiaj nie było lekarza
zachorował
 
Ostatnia edycja:
takie wylewy sa czeste u dzieci a drugi stopien to z tego co pamietam to nie takie grozne
a o jaka rehabilitacje chodzi bo znam kilkoro dzieci ktore mialy cos takiego i trzeba bylo to tylko kontrolowac
oj nie zazdroszcze, ale jak dobrze ze u was te badania robia rutynowo, ja mialam u malego robione usg tylko dlatego ze mial jakis duzy pecherz w brzuszku i przy okazji lekarz przy usg zobaczyl pecherz, nerki i glowke i wszysto ok, to powinny byc podstawowe badania :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Mój co chwila wypluwa smoka i domaga się płaczem żeby mu go dać.Chyba zaraz gumkę doszyję i dookoła głowy przywiąże:-D:-D:-Dpotrafi tak sporo czasu marudzić , aż wypluje i śpi.Ale ile się nachodze do łożeczka to jak na pielgrzymce :-D
z kad ja to znam to u nas norma z wypadajacym smokiem, a najlepiej jak maly kicha i ma smoka w buzi to normalnie nim strzela po pokoju :sorry::eek::sorry:
Michasia właśnie ma 37,4 mam nadzieję że już dalej się nie rozbuja
odebrałam jej morfologię i taka sobie zobaczę co powie pediatra w czwartek
dzisiaj nie było lekarza
zachorował
skad sie te chorupska biora, ja tam moge byc chora, ale czemu te male aniolki to nie rozumiem zupelnie :wściekła/y:, mam nadzieje ze to minie i twoja kruszynka bedzie cala i zdrowa
 
reklama
Kilolek opowiadala chyba o historii z poprzednim synem.
Ale jestem w szoku z tą policją:szok:
Faktycznie...
Ale to kolejny dowód na to jak się kończą niemonitorowane karmienia piersią.
Mam tu na myśli fakt, że moją Sonię podpieli mi w szpitalu do cyca i tak zostawili (ja byłam na morfinie po cc wiec słabo kojarzyłam) - po 24h była już odwodniona i ospała.... - NIKT nie sprawdził że wogóle nie miałam ani grama pokarmu... a Mała tak mogła sobie cyckać i cyckać... :wściekła/y:
 
Do góry