Tak to jest, jak pozwalniają ludzi. Jeden robi za trzech i potem nie chce iść na zwolnienie, bo wie, że się inni nie wyrobią. Lezie taki chory człowiek do roboty, zaraża innych i tak w kółko.
Ale podkreślam jeszcze raz, że akurat u mnie w pracy mogli by spokojnie na zwolnienie iść. I pójdą w końcu, jak już będą mięli niezłą gorączkę i pozarażają kilka osób.
woloszki - to też jest chore, żeby nie dać zwolnienia choremu człowiekowi.
A z drugiej strony tez chodziłam przez pół roku z kaszlem (na szczęście tylko kaszel). Porobili mi prześwietlenia i nie doszli do tego, co to było. W końcu sam mi przeszedł.
Ale podkreślam jeszcze raz, że akurat u mnie w pracy mogli by spokojnie na zwolnienie iść. I pójdą w końcu, jak już będą mięli niezłą gorączkę i pozarażają kilka osób.
woloszki - to też jest chore, żeby nie dać zwolnienia choremu człowiekowi.
A z drugiej strony tez chodziłam przez pół roku z kaszlem (na szczęście tylko kaszel). Porobili mi prześwietlenia i nie doszli do tego, co to było. W końcu sam mi przeszedł.