reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zdrowie Naszych Dzieci

reklama
margarett - i co? Jak tam Natalka?

A Jagodzie wyskoczyły jakieś krostki. Trochę na buzi przy ustach, kilka na plechach, na pupie rączkach i nóżkach.
I nie wiem, co to jest.
Jak nie zniknie do jutra, to chyba męża wyślę do lekarki.
Czyżby to uczulenie? Ale nic nowego nie jadła ostatnimi czasy.
A może ospa, bo podobno u nas mała epidemia? Ale się nie drapie.
A może wychodzaą te skutki uboczne po szczepieniu na HIB, o których mówiła lekarka?
Tak w ogóle, jej to chyba nie przeszkadza.
A na razie jest na łagodnej diecie.
 
U nas przy ospie mały się nie drapał to znaczy nie swędziało go na początku bo drapać to niezabardzo się umiał(miał 4 miesiące przy ospie)Ale próbował drapania dopiero po jakimś tygodniu od pojawienia się wysypki.
Życzę aby to jednak nie ospa była:yes:
 
Oj nie pytaj nawet robie co mogę,ale Victor to ciężki przypadek i mu się to niepodoba więc muszę podchodami trochę.W zabawie najczęściej wytrzymuje dość długo a pozatym to kiszka.Minuty to on nie wytrzymuje ale jest często i może styknie.
Co do ospy to jeśli to ona to dziś wieczorem albo jutro rano powinnaś na pierwszych krostkach małe wrzery zobaczyć jeśli zobaczysz to ma ospe na 99%
 
nie wiem, ale jakoś bardziej sie boję alergii niż ospy, bo ta minie.

Jagoda też by się nie dała masować. I tak codziennie mamy cyrk przy myciu oczu.
A prysznicem mogę jej w te oczy lać wodę ile wlezie, ale absolutnie nie daje sobie umyć wacikiem.
Ale w takiej sytuacji nie ma zmiłuj. Trzeba masować i tyle.
 
Dokładnie trzeba i już.Kroplami już go nie męczę bo i tak sensu nie ma jak zaraz wypłacze je i zostaje masowanie.Ja oczka myję małemu nie wacikiem tylko normalnie wodą tak jak ręce i całą buziałę to i oczka idą:yes:spróbuj dać szczoteczkę do mycia ząbków może wtedy się podda bo zajmie się czymś innym.
 
Joaska moze to potowki? ja tez raz spanikowalam i poszzlam do lekarza a ona do mnie ze to potowki. A na buzi moze od sliny ma bo jak zabkuje to leci niemilosiernie z dzioba.
 
Tyle, że jak wyszły, to tych upałów nie było.
A Jagoda, o dziwo, przy ząbkowaniu praktycznie się nie ślini.
Trudno, wyjde na panikarę, ale będę miała spokój
 
reklama
Do góry