reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zdrowie Naszych Dzieci

A ja dziś mam małego chorzyka - troszkę ciepła główka, płaczliwa, mała przytulanka. I z małymi przerwami ciągle śpi.
Mam nadzieję, że to od ząbków, bo ma napuchnięte wszystkie trójki i czwórki.

Pogoda piękna, mieliśmy jechać na działkę a tu nic z tego:no: .
 
reklama
No niestety, to chyba nie od ząbków. Mała zrobiła już dwie nadprogramowe kupki - sam śluz. Pewnie alergia na wczorajszy obiadek albo na marchewkę. Mam nadzieję, że to nie wirus rota.
 
o rany ... to sie narobilo ... mam nadzieje priscilla ze malutka juz lepiej ...
vici a jak u was ?
asiun oby szybko sie skonczylo ...

a moj michal od 4 dni ma okropne plkamy na twarzy i nie wiem co to ... myslalam ze to reakcja na antybiotyk ale odstawilam go 3 dni temu - a tu zadnej poprawy ... nie mam pojecia co to moze byc ... do tej pory nie mial czegos takiego a ma juz przeciez 6 lat ...
 
idziu a może Michałek ma jakieś uczulenie na ten antybiotyk.
Antybiotyk zazwyczaj po zakończeniu jeszcze krąży po organizmie jeszcze jakieś 5 dni.
Więc może to od antybiotyku.Albo od czegoś innego tylko od czego no nie.
 
U nas juz lepiej. Mala robi juz 2 kupki, jeszcze troche rzadkie i strasznie brzydko "pachnace", ale to jest juz bez porownania z tym przez co przechodzilismy przez ostatnie dni. Chyba wszystko powoli wraca do normy. Dzis po wielu dniach po raz pierwszy dalam jej mleko na noc. Zlobaczymy co bedzie rano ;-)

Asiun, a co u Ciebie?
 
Victorowi dopiero dziś przeszło:-(Zaczął "normalnie"funkcjonować popołudniu.Najgorsza była jednak sobota a tyle mleka co przez ten weeckend już dawno nie wytrąbił.Nic nie chciał jeść wszystkim pluł,jedynie mleko jakoś jadł choć w ciągu dnia tylko 3 butelki no ale pił przynajmniej dużo.Sobotę prawie całą przespał a jak nie spał to leżał mi w ramionach i jakby przysypiał.Kręgosłup to mam już w d....boli no ale co tam nie chiałam aby mu było gorzej to miałam go na rękach.Jak leżałam to wdrapywał się na mnie i leżał na mnie jakoś mu było chyba lepiej.Małą przylepa dopiero dziś popołudniu wszystko minęło.Nie mam pojęcia co to było.Być może trzydniówka a może nie.Sama nie wiem bo wysypki nie był ale czytałam,że może być ona krótka i można ją przeoczyć.Najważniejsze,że już jest ok.

Powodzenia i zdrówka innym chorowitką.
 
Zdrówak wszystkim dzieciaczkom zyczymy. Antos tez od wczorak zakatarzony, daje mu witaminki i mam nadziejej zena samym katarku sie skończy.
 
Vici - fajnie, że synuś już zdrowy.

Priscilla - na pewno najgorsze już za Wami:tak: .

A u nas niedziela była okropna. Nie wiem po czym niunia choruje na brzuszek ale zęby na pewno jej dokuczają. Dałam jej na noc Paracetamol przeciwbólowo, żeby mogła spać. Obudziła się dzisiaj o 4.30 i już nie usnęłą tylko marudziła - widać było, że to ząbki.

Poza tym wczoraj bardzo mało jadła - na noc tylko 50ml mleka. Dziś rano zjadłą ładnie ale potem na nocniku zrobiła lejącą kupkę - na szczęście już nie było w niej chyba śluzu (nie grzebałam za bardzo:-D ).

Jak ją rano zostawiałam u mamy to była bardzo marudna - współczuję mamie dzisiaj.

Wczoraj to był taki mamincórek((. Tatuś nie tylko mamusia. I na rączki cały czas. Jak ją mąż porozśmieszał i mnie nie widziała to było ok ale jak tylko mnie zobaczyła to od razu lament i musiałam ją nosić:-( .

Ale tak obiektywnie patrząc to nie jest z nią tak źle - po prostu swoje musi przejść i dać nam w kość przy okazji:tak: . Czekamy na te nieszczęsne ząbki ale kiepsko to widzę, bo 8 miejsc ma opuchniętych:no: .
 
reklama
Priscilla Vici uper że z maluchami już lepiej nie ma nic gorszego od choroby dziecka.
Asiun sami decydowaliśmy się na dzieciaczki mając świadomość co nas czeka (przynajmniej częściową świadomość) zęby na pewno szybko wyjdą i niunia będzie miała piękny zębowy uśmiech który sprawi że szybko zapomnicie o marudzeniu:tak::tak:
Alusia disiaj zrobiła żadką kupkę ale dosłownie cała była w tej kupie potem zrobiła jeszcze dwie też rzadkie ale znacznie mniejsze więc myślę że zaszkodziło jej jakieś jedzenie. Może ,,bakuś,,:confused: sama nie wiem muszę ją trochę poobserwować.
 
Do góry