Wiedziałam, że któraś z Was na to wpadnie ;pJoaśka - wygląda na to, że mała ma na Ciebie alergię ;-).
A już na poważnie, frida jest bardzo dobra, choć szczerze mówiąc, jak mój mały ma katar, to ciężko wyciągać mu z nosa glutki nawet fridą, bo kręci głową i się wyrywa (ale tak jest dopiero od jakiegoś czasu, wcześniej była to dla niego zabawa).
Właśnie dlatego się zastanawiam, bo tak, czy tak, to do nosa trzeba ją włożyć. Ale może da się to zrobić tylko raz (no może 2, bo w końcu nos ma 2 dziurki) i tyle, a nie po kilka razy, jak gruszkę.