Wiecie co,a Natalka tez ma krstki i to podobne do Jagodki, na pleckach, tylko ona ma je w pasie, tak jakby od pieluchy, ale czemu tylko z tylu?? czasami bledną, a czasami robia sie czerwiensze. i tez je smaruje alantanem mascia. lekarka mi powiedzila, że to moze byc wlasnie jakas alergia. tylko ja tez nie am pojeci jaka, i czemu w jednym miejscu tylko? Dziewczyny trzymam kciuki by naszy szkrabom to szybko zeszlo.
reklama
Rybcia_21
Fanka BB :)
woloszki zdrówka dla dzieciaczków.
Joaśka dziwnie ta wysypka Jagódki wygląda
idzia zdrówka dla Michałka
Irlandia dla Olka też życzę dużo zdrówka
Faktycznie to jest dziwne z tą wysypką bo moja Dominika ma na pośladkach i tuż nad pośladkami.Czasem ją one swędzą.Smaruje jej sudokremem i robią się jej bardziej jaśniejsze ale widzę że te krostki ją swędzą bo się czasem drapie po dupce w tym miejscu co ma krostki
Jutro się przejde z Domini do pediatry na kontrole to od razu pokaże te krostki.
Tfuu tfuuu bo kaszel przechodzi w dzień może z dwa razy zakaszle i jest ok .
Joaśka dziwnie ta wysypka Jagódki wygląda
idzia zdrówka dla Michałka
Irlandia dla Olka też życzę dużo zdrówka
Faktycznie to jest dziwne z tą wysypką bo moja Dominika ma na pośladkach i tuż nad pośladkami.Czasem ją one swędzą.Smaruje jej sudokremem i robią się jej bardziej jaśniejsze ale widzę że te krostki ją swędzą bo się czasem drapie po dupce w tym miejscu co ma krostki
Jutro się przejde z Domini do pediatry na kontrole to od razu pokaże te krostki.
Tfuu tfuuu bo kaszel przechodzi w dzień może z dwa razy zakaszle i jest ok .
Byłam wczoraj z Ingunią u lekarza. Oczywiście pediatra nic nie poradziła na te wysypki, kazała się zapisać do alergologa, co też uczyniłam.
Ale, jak pisałam, od trzech wieczorów Inguch wymiotował cały wieczorny nutramigen. Babka kazała go odstawić zupełnie
I teraz jestem w sytuacji, że moje dziecko nie je ŻADNEGO mleka bo niczym innym nie mogę go zastąpić![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
Tak mam wytrzymać co najmniej tydzień a najlepiej dwa. Potem mam wizytę u tego alergologa i zobaczymy co ona powie.
Ale, jak pisałam, od trzech wieczorów Inguch wymiotował cały wieczorny nutramigen. Babka kazała go odstawić zupełnie
![zawstydzony :zawstydzona/y: :zawstydzona/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/embarrassed.gif)
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
Tak mam wytrzymać co najmniej tydzień a najlepiej dwa. Potem mam wizytę u tego alergologa i zobaczymy co ona powie.
No pięknie. Asiun - Ty to też masz przeżycia.
Tak sobie myślę, że bez mleka da się żyć, a wapń uzupełniać w inny sposób.
A mówiła coś lekarka dlaczego mogło się tak nagle zmienić?
Może jakaś inna partia tego nutramigenu wyszła?
Tak sobie myślę, że bez mleka da się żyć, a wapń uzupełniać w inny sposób.
A mówiła coś lekarka dlaczego mogło się tak nagle zmienić?
Może jakaś inna partia tego nutramigenu wyszła?
vici
mama Victor´a & Raphael`a
U nas bylby koszmar bo maly sie przyzwyczail do mleka rano(niestety)Koszmar tez bedzie z odzwyczajeniem jego buuuuuuuuuuuuuuuTyle,ze czekam az sie obudzi i bedzie wolal mama am a nie karmie na spiaco-jak radzila mi tesciowa![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
Ja myślę, że to raczej jej organizm się buntuje, bo ma już dosyć. Bo chyba wszystko z tym Nutramigenem jest w porządku
.
Inguch też był przyzwyczajony do mleczka wieczorem po kąpieli i rano jak tylko się obudzi (5-6). Ale ona zrozumiała od razu.
Dziś rano mówi:
mjećka nie, bo wypjuje (zamiast "wymiotuje" mówi "wypjuje" czyli "wypluje":-))
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
Inguch też był przyzwyczajony do mleczka wieczorem po kąpieli i rano jak tylko się obudzi (5-6). Ale ona zrozumiała od razu.
Dziś rano mówi:
mjećka nie, bo wypjuje (zamiast "wymiotuje" mówi "wypjuje" czyli "wypluje":-))
vici
mama Victor´a & Raphael`a
No ale ona ma dolegliwosci i to nie jest przyjemne.A Victor no cozzzzzzzzzzzzzz
Tylko, że dla niej wymioty to luzik
. Przypominam, że ona mi wymiotowała 3-4 razy dziennie do 8 miesiąca a i teraz ma "lekki rzyg" i jak jej się zdarzy to traktuje to jak kichnięcie:-)
Tak że ona po prostu zaakceptowała fakt, że pani doktor kazała jej odstawić mleczko a nie że jej przeszkadzają wymioty.
Biorąc pod uwagę, że ten Nutramigen to JEDYNE pożywienie, które ona je chętnie i bez żadnego namawiania, myślałam, że będzie duży problem a tu taka niespodzianka![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Tak, że Vici, może Victorek też Cię zaskoczy, jak mu to odpowiednio wytłumaczysz:-)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Tak że ona po prostu zaakceptowała fakt, że pani doktor kazała jej odstawić mleczko a nie że jej przeszkadzają wymioty.
Biorąc pod uwagę, że ten Nutramigen to JEDYNE pożywienie, które ona je chętnie i bez żadnego namawiania, myślałam, że będzie duży problem a tu taka niespodzianka
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Tak, że Vici, może Victorek też Cię zaskoczy, jak mu to odpowiednio wytłumaczysz:-)
reklama
magdalena25
Majowe mamy'08 Przeszczęśliwa mamuśka
- Dołączył(a)
- 22 Sierpień 2005
- Postów
- 2 899
ale hocki klocki... nie pomyślałabym nawet o tym mleku.
U nas mleka w postaci płynnej nie ma i nie było (poza moim). Jak weszły kaszki to od razu w miseczce na gęsto.
U nas mleka w postaci płynnej nie ma i nie było (poza moim). Jak weszły kaszki to od razu w miseczce na gęsto.
Podziel się: