reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Zdrowie naszych dzieci/opieka nad maluszkami

ja też niczego nie podpisywałam no a Majka zaszczepiona 3,5 tygodnia temu a co tak ogólnie do szczepień to nam w szpitalu pediatra powiedział tak że szczepionka to nie jest dar niebios ale z jego punktu widzenia i z praktyki są mniejszym złem niż choroby przed którymi mają chronić dziecko i tego się trzymam :tak:no i staram się podchodzić do tego spokojnie martwię się i to oczywiste ale staram się nie popadać w paranoje :tak:
 
reklama
Paranoja , paranoją , ale skoro sama lekarka mówi mi ze alergia na jajko wyklucza szczepienie , ale tylko teoretycznie bo oni i tak szczepią, to to jest kuszenie losu.
 
ja się waham prtzed tym MMR, bo moj Michalek ciągle coś lapie... pracowałam kiedyś z dziewczynką autystyczną straszne widoki. Nie wiem czy zachorowała po szczepionce, nie wnikał am (wtedy daleko byłomi do dzieci) ale jak sobie przypomnę to mnie lapie w dołku. Tutaj w sosnowcu mam takiego super kochanego lekarza dr medycyny jak chciałam Majkę na pneumo zaszczepić to mi odradził... powiedział, że sam ma małą córeczke i on jej nie szczepi, bo szczepionka przereklamowana a może dac powikłania... ten lekarz nigdy mnie nie zawiódł więc zasięgne jego opini, ale póki co na 95% jestem przekonana, że nie zaszczepię...

Sylwia nie spotkałam sie aby mojemu dzieciakowi cos od lekarst wyszło a może udeżyła gdzieś buziakiem jak nie widzialaś?
 
szopek no sytuacja Dominika jako alergika jest zgoła inna niż mojej Majki więc ja jak najbardziej rozumiem Twoje wątpliwości i Twoje nie mnie chodziło tak ogólnie żeby nie dac się zwariować bo to nas wykończy
 
Ja też nic nie podpisywałam nawet MMR- a szczepiliśmy w zeszły wtorek 9 czerwca i czekam aż minie te cholernych 10 dni bo wtedy mogą wystąpić odczyny poszczepienne. Ja jak zapytałam pielęgniarke od szczepień o konsekwencje tego szczepienia to mnie wyśmiała. powiedziała,że tylko jedna seria tych szczepionek była wadliwa i że je wycofano. Nam pani neurolog zalecila tylko skojarzone ze względu na to że Zuzka jest wczesniakiem i miała wylew po urodzeniu. Niestety za wszystkie skojarzone płaciłam chociaż nie powinnam (włącznie z pneumokokami) bo mój pediatra to ... nie mam słów. Wyłudził odemnie 3x460zł!!!:wściekła/y: ale od przyszłego tygodnia będziemy zapisane do innej przychodni.
 
ja też niczego nie podpisywałam no a Majka zaszczepiona 3,5 tygodnia temu a co tak ogólnie do szczepień to nam w szpitalu pediatra powiedział tak że szczepionka to nie jest dar niebios ale z jego punktu widzenia i z praktyki są mniejszym złem niż choroby przed którymi mają chronić dziecko i tego się trzymam :tak:no i staram się podchodzić do tego spokojnie martwię się i to oczywiste ale staram się nie popadać w paranoje :tak:
Mieliście szczepienie mmr?
 
ja też niczego nie podpisywałam no a Majka zaszczepiona 3,5 tygodnia temu a co tak ogólnie do szczepień to nam w szpitalu pediatra powiedział tak że szczepionka to nie jest dar niebios ale z jego punktu widzenia i z praktyki są mniejszym złem niż choroby przed którymi mają chronić dziecko i tego się trzymam :tak:no i staram się podchodzić do tego spokojnie martwię się i to oczywiste ale staram się nie popadać w paranoje :tak:

Ja nie jestem przeciwnikiem szczepionek , i też uważam ze dzięki szczepionkom wiele chorób udało się wyeliminować , ale szczepionka MMR przeciw tak mało groźnym chorobom podawana jest wg mnie za wcześnie . :eek:. Myśle ze w wieku trzech lat go zaszczepimy , zanim pójdzie do przedszkola a i tak wolała bym żeby je przechorował bo to uodparnia na całe życie .
 
A czy wy chorowalyscie na ktoras z tych chorob z MMR ? Ja mialam swinke jako 7 latka,rozyczke jako 9 latka.Odry nie.A na ile ma uodparniac ta szczepionka? Bo jak widac po mnie nie na cale zycie.
 
Iwonka , no ja własnie chorowałam na wszystkie :tak: miałam duużo rodzeństwa więc trudno było uniknąć :-D:-D:-D
i też na całe życie jestem uodporniona . A szczepionka podobno chroni tylko na 7 lat
 
reklama
Do góry