NeSSi
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 14 Maj 2009
- Postów
- 21 367
Ja do pracy chciałam chodzić- lekka praca, przyjemna, miła atmosfera a do tego bliziutko. Niestety po plamieniu krwią byłam w szpitalu i od tamtej pory jestem na zwolnieniu i to z nakazem leżenia. No i te plamienia się powtarzają tylko czasem brązowe czasem czerwone. Tak bardzo się martwię. Już miałam 3 usg i wszystko dobrze tylko po kazdym plamieniu stres czy tym razem tez dobrze
Nie martw się rybko, nie jesteś sama ........... ja tez drżałam bo plamiłam , trzeba być dobrej myśli, dla siebie i dziecka.