ja mam świra odnośnie balsamów ale tylko dlatego że mam bardzo sucha skórę i mam z nią problemy , ale od kiedy jestem w ciąży moja parszywa choroba ustapiła :-), co do balsamów ogólnych to ja używam tego SVR XERIAL 10 MLECZKO DO CIAŁA 500 ML_APTEKA (2946078227) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. super dla tych którzy maja sucha skórę, natomiast poprzednio jak i teraz s,aruję brzuszek, piersi i uda tym kremikiem przeciw rozstępom , rewelacyjnie pachnie no i jak narazie po dwóch ciążach nie mam ani jednego MUSTELA KREM P/ROZSTĘPOM 2 x 150ml__APTEKA (2811322067) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
reklama
anka-skakanka
Fanka BB :)
siwiutka dziękuję bardzo! Kupię oba, bo też mam mega suchą skórę.
kota-behemota
Q & H team
Siwiutka, kurcze zobacz, ja w pierwszej ciąży używałam Mustele, ale musiałam dodatkowo smarować się jeszcze czymś tłustym, bo właśnie Mustela nie dawała rady na moją sucha skórę, no i zapach mi nie odpowiedał, ale to już kwestia gustu
Cat Ballou
Fanka BB :)
http://static.weloveshopping.com/shop/beebeshop/ClarinsStretch1.jpg
ja polecam ten. Ja w ciązy nie mogłam używac bo nic mi się nie wchłaniało - wszystkie balsamy wałkowały ale moje klientki wszystkie chwaliły i polecały. Krem znikał z półek w tempie express. Wszystkie które używały 0 rozstępów.
clarins stretch mark control
ja polecam ten. Ja w ciązy nie mogłam używac bo nic mi się nie wchłaniało - wszystkie balsamy wałkowały ale moje klientki wszystkie chwaliły i polecały. Krem znikał z półek w tempie express. Wszystkie które używały 0 rozstępów.
clarins stretch mark control
H
Huuuura
Gość
Jejciu. Drogi troszkę, czy nie? Nie znam się w sumie.
Chcę już kupić jakiś kremik i zaprawiać skórę, ale wydaje mi się dużo za 200ml 199zł. Macie coś sprawdzonego do 100 zł?
Chcę już kupić jakiś kremik i zaprawiać skórę, ale wydaje mi się dużo za 200ml 199zł. Macie coś sprawdzonego do 100 zł?
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Cat Ballou
Fanka BB :)
Troche drogi i się zastanawiam bo jak znów nie bede mogla sie smarować to szkoda. Jeszcze biotherm miał taki produkt dla cięzarówek ale nie mogę sobie przypomnieć jak sie nazywał. Przejde się moze do sklepu i popaczam ;]
jak dla mnie pielęgnacja to najlepiej biotherm albo clarins.. szkłada tylko ze aktualnie jestem bezrobotna i nie za szczególnie mnie stac
jak dla mnie pielęgnacja to najlepiej biotherm albo clarins.. szkłada tylko ze aktualnie jestem bezrobotna i nie za szczególnie mnie stac
justyna3003
Fanka BB :)
Ja używam Perfecta Mama za 28zł i jestem zadowolona i z zapachu i z konsystencji i z pojemności opakowania. Mnie też nie stać na krem za 200zł, a nawet jakbym miała więcej kasy to wolałbym na coś dla dziecka to przeznaczyć.
Perfecte mi poleciły 2 koleżanki które stosowały w ciąży już urodziły i sobie chwalą-że brak rozstępów, skóra ok.
Prawda jest taka, że najważniejsza jest regularność stosowania preparatów a nie jego cena...
Ja używam na przemian z oliwką-czyli rano krem, po kąpieli oliwka.
Perfecte mi poleciły 2 koleżanki które stosowały w ciąży już urodziły i sobie chwalą-że brak rozstępów, skóra ok.
Prawda jest taka, że najważniejsza jest regularność stosowania preparatów a nie jego cena...
Ja używam na przemian z oliwką-czyli rano krem, po kąpieli oliwka.
Cat Ballou
Fanka BB :)
No ja przyznam że od 1,5 roku chyba nie kupiłam sobie dobrego kremu, jade na niveach i garnierach i jest ok ale jednak nie ma to jak śwadomość że masz dobry krem ile to przyjemności
Jak mialam tą swoja pensje to michał nigdy w to nie ingerował przepierdziałam zawsze wszystko na kosmetyki i pierdoły a teraz mi szkoda. Tez wolę kupić coś dla dziecia.
Jak mialam tą swoja pensje to michał nigdy w to nie ingerował przepierdziałam zawsze wszystko na kosmetyki i pierdoły a teraz mi szkoda. Tez wolę kupić coś dla dziecia.
reklama
kota-behemota
Q & H team
Biotherm taki w pomarańczowym opakowaniu używałam w pierwszej ciąży przez chwilę, fajnie pachniał z i super się wchłaniał.
Używałam wtedy głównie różowej Musteli, fakt rozstępów nie mam, ale uważam, że to nie krem jest kluczową kwestią, a geny. ZNam dziewczyny, które smarują się po kilka razy dziennie super drogimi i skutecznymi smarowidłami, a i tak mają rozstępy, a znam i takie, które oliwą z oliwek smarowały brzuszki i to nieregularnie i nic a nic nie popękały.
ja teraz używam różowego balsamu z Rossmana Babydream, czasem oliwki Hipp, ale często jest tak, że niczym się nie smaruję, bo nie mam na to czasu albo w biegu zapominam. Zobaczymy jaki będzie efekt, ale już aż tak się nie schizuję, jak w pierwszej ciąży, jasne, że wolałabym uniknąć rozstępów, ale jak się nie uda, to trudno, będę miała pamiątkę po ciąży po prostu i tyle.
Używałam wtedy głównie różowej Musteli, fakt rozstępów nie mam, ale uważam, że to nie krem jest kluczową kwestią, a geny. ZNam dziewczyny, które smarują się po kilka razy dziennie super drogimi i skutecznymi smarowidłami, a i tak mają rozstępy, a znam i takie, które oliwą z oliwek smarowały brzuszki i to nieregularnie i nic a nic nie popękały.
ja teraz używam różowego balsamu z Rossmana Babydream, czasem oliwki Hipp, ale często jest tak, że niczym się nie smaruję, bo nie mam na to czasu albo w biegu zapominam. Zobaczymy jaki będzie efekt, ale już aż tak się nie schizuję, jak w pierwszej ciąży, jasne, że wolałabym uniknąć rozstępów, ale jak się nie uda, to trudno, będę miała pamiątkę po ciąży po prostu i tyle.
Podziel się: