reklama
Hej - dziękujemy Wioluś za wsparcie, kochana jesteś, że mimo swoich zmartwień myślisz jeszcze o nas! :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*
Misia wczoraj bardzo źle znosiła rozłąkę z Gaspridem, ale dziś rano bylo już lepiej, a wieczorem w ogóle super tylko czasmi jej się odbiło, ale jest dzielna jak Robin Hood!! Teraz sobie smacznie śpi i nie płakusia przez sen... mam nadzieję, że będzie coraz lepiej i już nie wrócimy do tego świństwa, bo boję się o jej serduszko (Gasprid żadko wywołuje poważne zaburzenia serca, które mogą nawet być przyczyną śmierci dziecka!!! - czego dowiedziałam się dopiero miesiąc temu a misia bierze go baaardzo dużo i baaardzo długo bo już prawie pół roku!).
Misia wczoraj bardzo źle znosiła rozłąkę z Gaspridem, ale dziś rano bylo już lepiej, a wieczorem w ogóle super tylko czasmi jej się odbiło, ale jest dzielna jak Robin Hood!! Teraz sobie smacznie śpi i nie płakusia przez sen... mam nadzieję, że będzie coraz lepiej i już nie wrócimy do tego świństwa, bo boję się o jej serduszko (Gasprid żadko wywołuje poważne zaburzenia serca, które mogą nawet być przyczyną śmierci dziecka!!! - czego dowiedziałam się dopiero miesiąc temu a misia bierze go baaardzo dużo i baaardzo długo bo już prawie pół roku!).
Ziemzia - trzymam mocniutko, zeby Misia juz nigdy więcej nie musiała łykać Gaspridu!!!i żeby problemy zdrowotne były juz za Wami :laugh: A Misia -to twarda babeczka od urodzenia ;D
Ana - i jak kupsztale Stasiowe??? mi młodego ostatnio tez przeczyściło, ale na szćzęscie samo przeszło - pewnie skosztował jakąś bakteryjke z podłogi :-[
Ana - i jak kupsztale Stasiowe??? mi młodego ostatnio tez przeczyściło, ale na szćzęscie samo przeszło - pewnie skosztował jakąś bakteryjke z podłogi :-[
Moskito juz lepiej, chyba to byla bakteria z podlogi, albo jakies jedzenie?? nie wiem?? za duzo mozliwosci, w kazdym razie jego uklad odpornosciowy mial mala robotke
Ziemziol ja w ogole Cie podziwiam z tymi nockami, i w ciazy i teraz, serio ja bym wymiekla, jak nie mam min. 7 godz snu to jestem do niczego i odsypiam po pare dni, dlatego jak Stacho szalal z pobudkami w nocy to kladlam sie jak najwczesniej nawet przed 22 zeby jak najwiecej snu podlapac.
Ziemziol ja w ogole Cie podziwiam z tymi nockami, i w ciazy i teraz, serio ja bym wymiekla, jak nie mam min. 7 godz snu to jestem do niczego i odsypiam po pare dni, dlatego jak Stacho szalal z pobudkami w nocy to kladlam sie jak najwczesniej nawet przed 22 zeby jak najwiecej snu podlapac.
paaricia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Maj 2005
- Postów
- 1 630
Dziewczynki - ja sie wypowiem o rybach. w Australii Ryby sie podaje od 6 m-ca a np zoltko jajca od 12. Skoro w jednym kraju ryby mozna podawac tak wczesnie i nic malcom nie jest, to mysle ze spokojnie mozecie dawac rybki i Waszym maluszkom - oczywiscie jesli chcecie. Atek wcinal juz rybe i mu baaardzo smakowala. :laugh: Zreszta Jemu to prawie wszystko smakuje zarlok jeden! ;DHa na tej zasadzie ja moglabym podac zoltko, ale jakos mi nie spieszno. :laugh: :laugh:
Ziemziu - normalnie placze jak czytam o Miski refluksie, bo jak wiesz sama zaznalam tego potwornego strachu kiedy dziecko przestaje oddychac. Trzymam kciuki caaaala soba, zeby wreszcie Miske wyleczyli!! TEz juz myslalam, ze problem minal... :-[ :-[ :-[
Ziemziu - normalnie placze jak czytam o Miski refluksie, bo jak wiesz sama zaznalam tego potwornego strachu kiedy dziecko przestaje oddychac. Trzymam kciuki caaaala soba, zeby wreszcie Miske wyleczyli!! TEz juz myslalam, ze problem minal... :-[ :-[ :-[
Pati - ja wiem, że ty z nami jesteś całym serduchem, bo kiedyś nawet sama się upominałaś o informacje! Nie martw się tak bardzo, wiesz, że ja wychodzę z założenia, że twardkim trzeba być, nie mientkim :laugh: Misia jest dzielna jak Robin Hood od pierwszych dni i napewno sobie poradzi! Na szczęście nie choruje dodatkowo na nic i dzięki temu ma silny organizm. Dzięki za pamięć i zaangarzowanie!!
Wszystkim wam dziewczynki dziękuję za kciukaski i pamięć - jesteście kochane!!
Wszystkim wam dziewczynki dziękuję za kciukaski i pamięć - jesteście kochane!!
A ja trzymam kciuki za naszą nową forumową fasolinkę!!! Joeey - normalnie nie mogę się otrząsnąć - kuuuurcze, ale masz czadowo!!!! Pogłaszcz fasolinkę od nas!! AAAAAAAAAAA!!! ale fajowo, znów będziesz mogła to wszystko od nowa przeżywać i rozkoszować się!! ;D
reklama
Podziel się: