reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

>>>Zdrowie grudniowych dzieciaczków<<<

reklama
U dziecka nie musi być na cczo bo by z głodu umarło i spokojnie możęsz łapać jeszcze wydajemi się

Ja dawałm mai specjalnie pić i mówiłam o tym w laboratorium i mówiły żę ok gorsze rygory sa przy padaniu krwi
 
a jakie sa przy badaniu krwi bo morfologie tez musze zrobic :p bo chcialam isc dzisiaj ale cos mi nie idzie to lapanie ::)
 
WeroNisia:
piatek było wszystko ok.
sobota - jadąc w samochodzie nam zwymiotowała raz
niedziela - cały dzień ok., późnym wieczorem wymiotowała i to dużo :(

Od czwartku jest na diecie tzn tylko herbatka+marchwianka+nifuroksazyd
Wczoraj(nieidzela) podałam jej troszke mleka z kaszką i zupki marchwiowej zjadła ok. 50 ml no i wieczorem była meczarnia :(
Nadal musi byc tylko na napojach. Nie wiem............ musimy sie skontaktowac z naszą prywatna Panią doktor....
 
tzn na badanie krwi kazali nam przyjść najwczesniej godzine po jedzeniu bo wiadomo żę na głodniaka się nie da

Biedna Nisia :(
 
Ojej, Dorotko tak mi przykro, że Weroniczce sie nei poprawia... :-[ Tak, tak, skonsultuj się lepiej, bo to trochę za długo trwa. Zwykle po niforuksazydzie przechodzi tego samego dnia.
 
Sorbek dzieki za info ;) to przekladam na jutro :(
Dor biedna Niska - straszliwie wspolczuje i zycze zdrowka !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Dor, koniecznie skontaktuj się z lekarzem, bo coś jest nie tak skoro Nisi nie pomagają lekarstwa i jest na diecie. A może Ty zjadłaś coś co małej nie służy, wymioty to może być objaw alergii. tzrymamy kciuki, żeby Nisia zwalczyła choróbsko
 
Klucha - do mojego jedzenia Niśka nie ma NIC. Ja NIE karmie piersią, tzn karmię jeżeli chodzi o zaświadczenie do pracy.
U naszych najomych dzieci miały podobnie i męczyły sie z tym od 7 - 10 dni :(
Niśke złapało to z wtorku na środe w nocy.

Dobrze, że Nisia ma troszke ciałka, ma kalorie z których teraz czerpie.
Mam nadzieje, że wyjdzie z tego bez szwanku.
 
reklama
Do góry