reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

>>>Zdrowie grudniowych dzieciaczków<<<

reklama
Wandziu to ja pytałam tego laryngologa. Przyznałam się publicznie do błędu nawet, a Ty nie zauważyłaś... :-[

aOla 3 razy 30 ??? Chyba 3 x 3 ml? To nie jest za dużo. My w pierwszym okresie leczenia mieliśmy brać 3 x 4 ml.

Dorotko ja Ci nie pomogę, bo ja nie w temacie zupełnie, wstyd się przyznać...
 
Nathalie pisze:
Wandziu to ja pytałam tego laryngologa. Przyznałam się publicznie do błędu nawet, a Ty nie zauważyłaś... :-[

no wlasnie zauwazylam, tylko jakims cudem zauwazylam ze to Asia napisala...
wybacz Natalko, ale to pewnie przez tego rannego kaca giganta po wczorajszej wodeczce ;D ;D ;D
 
Natali masz racje Ale strzeliłam Musiałaby iśc prawie butelka dziennie ;D I wielkie dzięki za info Jestem o wiele spokojniejsza
 
Nathalie pisze:
Wandzia biczuję się publicznie i przyznaję Ci rację w kwestii czyszczenia uszu. Byłam dziś u laryngologa i na moje pytanie "jak często powinnam czyścić dziecku uszy?" odpowiedział "nigdy!!!". Nie można absolutnie niczego wsadzać do uszka, tylko z wierzchu wacikiem zgarnąć miodek, który wypłynął.

Natalko... mohe, moge ??? ???

A nie mowilam ;D ;D ;D ;D ;D hehehe - musialam :)
 
Wandziu możesz, możesz, specjalnie to napisałam, nawet w czerwieni co byś na bank nie przegapiła - wszystko po to, żeby zrobić Ci przyjemność. ;D Widzisz jaka ja dobra koleżanka jestem. ::) ;) :laugh:
 
Nathalie pisze:
Wandziu możesz, możesz, specjalnie to napisałam, nawet w czerwieni co byś na bank nie przegapiła - wszystko po to, żeby zrobić Ci przyjemność. ;D Widzisz jaka ja dobra koleżanka jestem. ::) ;) :laugh:

dziekuje dziekuje :)
 
reklama
Do góry