Zobaczę jak potoczy się dzisiejszy dzień.Ja żeby się odprężyć postanowiłam zostawić mu dziecko i iść sobie do kosmetyczki i fryzjera.Chce z nim być,ale jeśli się nie opamięta i dowiem się jeszcze czegoś to bede musiała odejsc.Niezagroziłam mu tym bo wiem że narazie nie jestem w stanie to zrobic.W nocy spac nie mogłam bo myslałm o tym.Czuje ze mam wszystko pospinane w sobie.
To witam w klubie. Rycze od kilku dni bo moj przez weekend sie nagle odkochal i ne chce mnie i syna