aph
Mamy styczniowe 2007 Mama Roberta 24.12.06
Znam dziecko, które zbiera psie kupy, więc nie narzekajcie;-)
bleeee....
no na to juz bym napewno nie pozwolila.
bleeee....
no na to juz bym napewno nie pozwolila.
reklama
MamaAntosia
Antosiowo-Alutkowa :)
No... zbiera, to może za dużo powiedziane, ale bardzo go fascynująbleeee....
no na to juz bym napewno nie pozwolila.
aph
Mamy styczniowe 2007 Mama Roberta 24.12.06
No... zbiera, to może za dużo powiedziane, ale bardzo go fascynują
troszke jakby zmienialo postac rzeczy
brrr, naprawde juz nie bede nic mowic o tych autkach, a niech sobie dziecko podotyka, trudno umyjemy raczki i wypierzemy ubranko, byle nie kupy.
MamaAntosia
Antosiowo-Alutkowa :)
Więc pozostańmy przy tych autach i nie czepiajmy się naszych facetów;-)
A
ania_zywa
Gość
A to wrzycę pare zdjęć Hani i idę spać.
1. Założymy się, że zmieszcze całą bułę w buzi?
2. W przybraniu na świąteczny koszyczek.
3. Na spacerku
.
4. Z mamą.
1. Założymy się, że zmieszcze całą bułę w buzi
?2. W przybraniu na świąteczny koszyczek
.3. Na spacerku
.4. Z mamą
.
aph
Mamy styczniowe 2007 Mama Roberta 24.12.06
slodzinka....
MamaAntosia
Antosiowo-Alutkowa :)
Żywa, Hanulka jest przepiękna i zawsze ta uśmiechnieta buźka, cudowna:-)
:-)
A
ania_zywa
Gość
I jeszcze parę, a co.
5. Posmaruj mi ktoś ręce kremem.
6. Wszędzie dobrze, ale u mamy najlepiej.
7. Spacer po nocy.
8. Taaaaaaaka jestem duża.
.5. Posmaruj mi ktoś ręce kremem
.6. Wszędzie dobrze, ale u mamy najlepiej
.7. Spacer po nocy
.8. Taaaaaaaka jestem duża
.
MamaAntosia
Antosiowo-Alutkowa :)
A gdzie Hania sobie tak noska podrapała?
Mój Antek miał dzisiaj wypadek, uderzył tyłem głowy o kant szafki, aż krewka poszła i tak sie niefortunnie odbił, że czołem uderzył o łóżko i zarysował sobie czoło
:-( i taki z niego bidulek dzisiaj. Ale płaczu było całe dwie minuty a potem dalej szaleństwa na całego
?Mój Antek miał dzisiaj wypadek, uderzył tyłem głowy o kant szafki, aż krewka poszła i tak sie niefortunnie odbił, że czołem uderzył o łóżko i zarysował sobie czoło
:-( i taki z niego bidulek dzisiaj. Ale płaczu było całe dwie minuty a potem dalej szaleństwa na całegoreklama
A
ania_zywa
Gość
A gdzie Hania sobie tak noska podrapała
A mały upadek, o studzienke na dworzu zahaczyła
. Ale to już jej znikło, teraz ma nad okiem, tak się rozpędziła, że wpadła na narożnik ławy
.
