reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zdjęcia Rosnących Brzuszków

reklama
Fajne macie brzuszki. A ja myslałam że mam za duży, ale widze że normalny;-). Jak mąż wróci z dokształcania się to mi pstryknie zdjęcie i może uda mi się je wkleić mojego brzucholka, ale to będzie dopiero po weekendzie. Powiem wam że tak mi strasznie szybko ten czas leci że nawet nie zauważyłam że to 4 miesiąc. Mój mąż znajomym nadal mówi że trzeci, jak go pytają:laugh2:
 
Fajnie macie z tymi brzuchami , u mnie nie ma na razie czego fotografowac. Chodzę w swoich normalnych ciuchach i pewnie jeszcze długo pochodzę , bo ja z tych co dobrze "chowają" swoje dzieci. Przy Weronice było widac dopiero w siódmym miesiącu, a teraz zapowiada się że jeszcze później. W poprzedniej ciąży na tym etapie miałam już trzy kilo na plusie , a teraz jeszcze nic, byc może dlatego , że wszystko ma smak trocin i nie za bardzo mam chęc na jakiekolwiek jedzenie. Jem bo muszę i to wszystko, a cały dzień w biegu za Weroniką, żeby sobie czegoś nie zrobiła ( jest bardzo ciekawska i wszędzie włazi nawet tam gdzie teoretycznie się nie da). Zawsze ciężko było mi żeby przytyc , a byle zmartwienie powodowało to , że chudłam w tempie błyskawicy. Po jej urodzeniu waga spadła mi dwa kilo poniżej wagi sprzed ciąży. Szkoda , bo tak bardzo chciałam przytyc i nie wyglądac jak dziecko z etiopii.
 
Tak wyglądało moje pierwsze "w cztery oczy" z Weronika zaraz po urodzeniu (mam nadzieję , że nie pogniewacie sie , że tu to zamieszczam , ale to mój brzuch zaraz po ujawnieniu się na tym świecie)
dsc00179asz7.jpg
 
ech,a ja zazdroszcze Ci,Magda25,mnie brzuchol rosnie i juz mi ciezko,co dopiero bedzie za pare tygodni:-) Wolalabym,zeby nie rosl tak szybko...juz do niczego sie nie dopinam,a biust tez mi sie powiekszyl,choc zawsze był duzy...
 
Ja teraz w 17 tygodniu jestem i nic mi nie widac. Niby przybylo kilka cm, ale w niektorych spodniach dalej musze pasek nosic, coby nie spadaly. Na golo widac, ze sie troche wybrzusza, ale nie az tak, coby ktos obcy mogl zobaczyc. A wczoraj sie wzielam za siebie i zaczelam w koncu pic ile trzeba, i mi spadlo 3cm w obwodzie w ciagu jednej doby (widac tylko wode chowalam w srodku).
Maluch to pierwsze dziecko, nie wiem kiedy sie pokaze, hmmm...
W sumie, w tej chwili, gdyby nie brak okresu i bole jak sie troche poruszam, to bym nawet nie zauwazyla, ze w ciazy jestem.
 
LIDKA - JAKI SPORAŚNY BRZUSZEK JAK NA 17 TYDZIEŃ,,,,NIESAMOWITE....ALE PIĘKNY JEST. DZIDZIUŚ TO MA ISTNĄ WILLE Z BASENEM:-D
ALE FIGURKA TEŻ NIECZEGO SOBIE...GRATULUJĘ :-)
 
reklama
LIDKA - JAKI SPORAŚNY BRZUSZEK JAK NA 17 TYDZIEŃ,,,,NIESAMOWITE....ALE PIĘKNY JEST. DZIDZIUŚ TO MA ISTNĄ WILLE Z BASENEM:-D

ALE FIGURKA TEŻ NIECZEGO SOBIE...GRATULUJĘ :-)

tak to jest jak juz wczesniej na brzuchalu bylo troche tlyszczyku :-D Teraz jak zaczal sie pokazywac to go przez tluszczyk widac bardziej :)
 
Do góry